Chociaż wydawać by się mogło, że stanowi relikt przeszłości, farba ołowiowa nadal stwarza ukryte zagrożenie dla zdrowia w większości domów w Chicago.
Farby zawierające ołów są zakazane w Chicago od 1978 roku, ale dochodzenie WTTW News wykazało, że zdecydowana większość zasobów mieszkaniowych w Chicago nadal zawiera potencjalnie toksyczne poziomy tej substancji, a większość dzieci nie przechodzi regularnych badań pod tym kątem.
Grupy zajmujące się ochroną środowiska twierdzą, że zagrożenie dla zdrowia związane z farbą ołowiową można by wyeliminować, gdyby miasto aktywnie kontrolowało starsze domy pod kątem ołowiu.
„Najbardziej prawdopodobnym źródłem zatrucia ołowiem dzieci w Chicago jest farba na bazie ołowiu” – przyznaje dr Candice Robinson, dyrektor medyczny Departamentu Zdrowia Publicznego w Chicago.
Zgodnie z prawem federalnym właściciele muszą powiadomić swoich najemców o znanych zagrożeniach związanych z farbą ołowiową, zanim ci się wprowadzą. Często jednak sami nie mają tej świadomości lub zatajają ten fakt unikając kosztów potencjalnych remontów.
Eksperci medyczni powiązali zatrucie ołowiem u dzieci z takimi problemami zdrowotnymi, jak zaburzenie ekspresji językowej, zaburzenia ze spektrum autyzmu czy upośledzenie funkcji poznawczych.
„Dobrze udokumentowano, że ołów uszkadza mózg dziecka, co skutkuje upośledzeniem funkcji poznawczych i problemami behawioralnymi (…)” – powiedziała Anne Evens, dyrektor generalny Elevate, organizacji non-profit, która opowiada się za dostępem do bezpiecznych pod kątem zdrowia i przystępnych cenowo mieszkań, i nalega na przeprowadzanie inspekcji pod kątem ołowiu.
Liczba dzieci w Chicago z podwyższonym poziomem ołowiu gwałtownie spadła w ciągu ostatnich 25 lat. Według danych CDPH w 1996 r. 70% uzyskało pozytywny wynik testu na podwyższony poziom w porównaniu do poniżej 2% w 2021 r. Ale miejski wydział zdrowia przyznaje, że mniej niż 50% dzieci jest regularnie testowanych, co jest wymogiem miasta. Z danych CDPH wynika, że w wielu społecznościach o niskich dochodach i społecznościach kolorowych od 30% do 40% wszystkich mieszkańców starszych domów uzyskało wynik pozytywny. CDPH znajduje zagrożenia w około 99 procentach rezydencji zbudowanych przed 1978 rokiem.
Proponowane rozporządzenie miejskie o nazwie Chicago Healthy Homes Check Up Pilot Program wymagałoby okresowej kontroli wszystkich jednostek sprzed 1978 roku. Jego zwolennicy przyznają jednak, że kosztowałoby to miliardy dolarów w czasie, gdy miasto musiałoby wydać od 10 do 15 miliardów dolarów na wymianę ołowianych rur wodociągowych.
„Czy mamy wolę polityczną, aby wydać pieniądze teraz i uchronić przyszłe pokolenia przed tymi strasznymi skutkami?” - pyta Evens.
jm
