To była pierwsza oficjalna wizyta ukraińskiej pary prezydenckiej po rozpoczęciu zbrojnej agresji przez Rosję. Prezydent Wołodymyr Zełenski wraz z małżonką Oleną w środę nad ranem przyjechali do Polski.
"Nie ma już takiej siły, która przeważyłaby nad braterstwem Polski i Ukrainy" - mówił na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie Wołodymyr Zełenski. "Kieruję do was słowa wdzięczności, bo nie ma już takiej sytuacji, żebyśmy byli osobno" – zapewnił prezydent Ukrainy. Prezydent Ukrainy był ubrany cywilnie – w bojówkach i bluzie z herbem Ukrainy. Właśnie w takim ubraniu pokazuje się publicznie po rozpoczęciu wojny.
Mocne przemówienie
Witaj Warszawo, witaj Polsko, wielki narodzie polski, wielki narodzie ukraiński. Tu, ramię w ramię, zjednoczeni na tym placu duchem wolności, wielkiej historii i chwalebnego zwycięstwa, które razem przybliżamy — zaczął w języku polskim Wołodymyr Zełenski. Prezydent Ukrainy podziękował za dostawy uzbrojenia i wsparcie udzielane przez Polskę we wszystkich możliwych wymiarach. Zełenski podziękował polskim miastom, wymieniając m.in. Rzeszów, Przemyśl, Katowice, Wrocław, Kraków i Warszawę, za udzielenie schronienia i przyjęcie setek tysięcy ukraińskich uchodźców.
Jaki był plan wizyty?
Przemówienie na dziedzińcu Zamku Królewskiego – czyli w tym samym miejscu, w którym przemawiał prezydent Joe Biden - było zwieńczeniem wizyty głowy ukraińskiego państwa. Wołodymyr Zełenski spotkał się wcześniej z prezydentem Andrzejem Dudą, premierem Mateuszem Morawieckim i prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim.
Ciepłe słowa od prezydenta Andrzeja Dudy
Prezydent Polski nazywał Wołodymyra Zełenskiego „bohaterem wolnego świata”.
„Wołodymyrze, podczas naszego ostatniego spotkania powiedziałeś mi słowa, które wtedy głęboko wryły się w pamięć: ‘Andrzeju, możemy się już nigdy nie zobaczyć, ale jeżeli Rosjanie myślą, że przyjdą i łatwo zajmą Kijów, zdobędą Ukrainę, to są w wielkim błędzie. Będziemy walczyć do samego końca, nikt tu się nie podda’" - powiedział.
Symbole
Andrzej Duda odznaczył Wołodymyra Zełenskiego Orderem Orła Białego, najstarszym i najwyższym polskim odznaczeniem, nadawanym za zasługi cywilne i wojskowe dla kraju. "Wizyta odbywa się w newralgicznym momencie, gdy Ukraina przygotowuje się do spodziewanej wiosennej ofensywy" - opisał New York Times. Podczas wizyty prezydenta Ukrainy zostały podpisane dwa dokumenty dotyczące odbudowy Ukrainy oraz wzmocnienia współpracy między dwiema strategicznymi firmami z Polski i Ukrainy. Ta współpraca to m.in. zakup polskiego sprzętu, a chodzi konkretnie o pojazdy opancerzone „Rosomak”. Na ukraińskim froncie walczą już polskie sprzęty, o czym także przypomniał w trakcie przemówienia Wołodymyr Zełenski. Ukraińcy używają produkowanych w Stalowej Woli armato-haubic KRAB.
fk
