08 listopada 2024

Udostępnij znajomym:

Ten rok „prawie na pewno” będzie najcieplejszym w historii i pierwszym, w którym średnia temperatura wzrośnie o 2,7 F powyżej temperatury sprzed epoki przemysłowej (1850–1900), zgodnie z raportem Copernicus Climate Change Service (C3S) opublikowanym w tym tygodniu.

Szacunek ten opiera się na gwałtownym wzroście temperatur odnotowanych na całym świecie w tym roku, z wrześniem kończącym oszałamiającą 15-miesięczną serię rekordowo wysokich globalnych temperatur.

„Ziemia płonie. A ludzkość jest narażona. W tym roku mieliśmy najgorętszy dzień i najgorętsze morza w historii” — powiedział Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres w oświadczeniu z okazji wydania raportu Programu Środowiskowego Narodów Zjednoczonych. „Ludzkość podpala planetę i płaci za to cenę”.

Według raportu C3S, październik tego roku był drugim najcieplejszym w historii pomiarów, po październiku 2023 r., ze średnią globalną temperaturą powietrza na powierzchni wynoszącą 59,45 F. Jest to o 1,44 F więcej niż średnia temperatura października w latach 1991–2020 i o 4,97 F więcej niż średnia temperatura przedindustrialna.

Na całym świecie okres od stycznia do października w tym roku był o 3,3 F wyższy od średniej z lat 1991–2020, i o 0,28 F więcej niż w okresie styczeń–październik w 2023 r., a zatem jest to najwyższa temperatura w historii pomiarów w tym okresie.

W 2023 r. temperatury były o 2,66 F wyższe od temperatur przedindustrialnych, ale oczekuje się, że 2024 r. przebije 2023 r., prawdopodobnie osiągając 2,79 F powyżej poziomów przedindustrialnych.

„Po 10 miesiącach 2024 r. jest już niemal pewne, że rok 2024 będzie najcieplejszym rokiem w historii pomiarów i pierwszym rokiem, w którym temperatura przekroczy poziom sprzed epoki przemysłowej o ponad 1,5 C [2,7 F] według zbioru danych ERA5” — powiedziała w oświadczeniu Samantha Burgess, zastępca dyrektora Copernicus Climate Change Service (C3S). „To nowy kamień milowy w rejestrowaniu globalnych temperatur i powinno posłużyć jako katalizator do podniesienia ambicji na nadchodzącą Konferencję w sprawie Zmian Klimatu, COP29”.

„Nasza chora planeta wysyła nam sygnały, że jest w kryzysie – najnowszym przykładem są śmiertelne powodzie w Hiszpanii, które pochłonęły życie tak wielu osób i spowodowały kolosalne szkody” – powiedział w oświadczeniu Mike Childs, szef działu nauki, polityki i badań w Friends of the Earth. „Czas na wahanie i zwłokę już dawno minął. Potrzebujemy globalnych liderów, którzy teraz zrobią wszystko, co w ich mocy, aby zapobiec dalszym szkodom. Oprócz przyspieszenia sprawiedliwej transformacji w kierunku zielonej, niskoemisyjnej gospodarki oznacza to wprowadzenie środków, które ochronią ludzi, mienie i infrastrukturę przed obecnymi i przyszłymi skutkami zmiany klimatu”.

Raport Programu Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska, opublikowany w czwartek, wykazał, że 28 miliardów dolarów wydanych w 2022 r. na całym świecie na dostosowanie się do zmieniających się warunków klimatycznych jest znacznie niższe od szacowanych 187–359 miliardów dolarów, które mogą być potrzebne każdego roku na walkę ze skrajnymi zjawiskami pogodowymi wywołanymi zmianą klimatu.

jm

----- Reklama -----

Polonez

----- Reklama -----

Polonez

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor