Przeciętny mieszkaniec Illinois spędził tej zimy tylko 20 godzin na świeżym powietrzu.
Czy coś tak prostego jak wyjście na światło dzienne może wydłużyć życie? Badanie przeprowadzone w Wielkiej Brytanii na 90 000 uczestnikach noszących opaski wyposażone w czujniki światła sugeruje, że to możliwe. Wyniki były zaskakujące: osoby czerpiące korzyści z najjaśniejszych godzin dziennych miały o 17% do 34% niższe ryzyko przedwczesnej śmierci w porównaniu z tymi, którzy przebywali głównie w cieniu. Nie chodzi tylko o słońce – światło samo w sobie okazuje się kluczowe dla naszego zdrowia i długowieczności. Czy nasze współczesne, w dużej mierze zamknięte życie w pomieszczeniach nie kosztuje nas więcej, niż zdajemy sobie sprawę?
Aby dokładniej zbadać, jak Amerykanie radzą sobie z ekspozycją na światło dzienne, Sleep Junkie przeprowadziło ankietę wśród 3 018 respondentów, pytając, ile czasu spędzili na świeżym powietrzu tej zimy. Wyniki pokazały wyraźny podział między tymi, którzy cieszą się zimowym powietrzem, a tymi, którzy wolą pozostawać w domu – potencjalnie kosztem swojego zdrowia. To również skłania do refleksji nad naszymi nawykami, zwłaszcza gdy wiosna zaczyna wydłużać dni.
Ile czasu mieszkańcy Illinois spędzili na świeżym powietrzu?
Średnio mieszkańcy Illinois spędzili tej zimy zaledwie 20 godzin i 6 minut na zewnątrz, co jest poniżej średniej krajowej wynoszącej 24 godziny i 36 minut. Oznacza to jedynie 2 godziny i 14 minut tygodniowo w naturalnym świetle.
Mieszkańcy Nebraski znaleźli się na końcu listy – średnio przebywali na świeżym powietrzu zaledwie 11 godzin i 42 minuty przez całą zimę, czyli jedynie 1 godzinę i 18 minut tygodniowo. Tak krótki czas ledwo wystarcza na odśnieżenie podjazdu, nie mówiąc już o czerpaniu korzyści ze światła dziennego. Prawdopodobnie przyczyną są surowe zimy i wczesne zachody słońca.
Z drugiej strony mieszkańcy Idaho spędzili najwięcej czasu na świeżym powietrzu – średnio 3 godziny i 57 minut tygodniowo, co daje łącznie 35 godzin i 33 minuty w ciągu całego sezonu. Może to wynikać z popularnej w tym stanie kultury aktywności na świeżym powietrzu, nawet w chłodniejsze miesiące.
Zapytani o powody unikania aktywności na świeżym powietrzu, 60% respondentów z Illinois wskazało na zimną pogodę jako główną przeszkodę. Kolejne 17% obwiniło krótkie dni i wczesne zachody słońca, które ograniczają możliwości spędzania czasu na dworze. 11% respondentów podało jako powód napięty harmonogram związany z pracą lub szkołą, a taka sama liczba stwierdziła, że po prostu preferuje ciepłe i przytulne wnętrza.
Czym próbujemy zrekompensować brak naturalnego światła?
W przypadku osób spędzających godziny w pomieszczeniach zamkniętych 80% stwierdziło, że podczas pracy lub nauki siadają blisko okien lub w dobrze oświetlonych miejscach. Pozostałe 20%? Niekoniecznie. To drobny nawyk, który może mieć duże znaczenie, zwłaszcza gdy czasu na zewnątrz jest niewiele.
W obliczu niedoboru światła słonecznego 53% respondentów stwierdziło, że przyjmuje suplementy witaminy D lub produkty bogate w tę witaminę, aby zniwelować niedobór, podczas gdy 47% z nich rezygnuje.
85% stwierdziło, że zmieniliby swoją codzienną rutynę, gdyby wiedzieli, że 30 minut na zewnątrz może zmniejszyć ryzyko przedwczesnej śmierci. Tylko 15% zignorowało te dane. To przytłaczająca liczba osób chętnych zamienić część czasu spędzonego na oglądaniu Netflixa na szansę na dłuższe życie - dowód na to, że odpowiednia motywacja może mieć znaczenie.
Aktywność na świeżym powietrzu
Zapytani, czy ich stan oferuje wystarczającą liczbę przestrzeni publicznych do aktywności na świeżym powietrzu zimą, 64% mieszkańców Illinois odpowiedziało twierdząco, podczas gdy 36% uważało, że brakuje takich miejsc. Parki, szlaki turystyczne i dobrze oświetlone place mogą zachęcać do wyjścia na dwór, nawet w chłodne dni.
Czy światło dzienne rzeczywiście wpływa na samopoczucie?
88% respondentów stwierdziło, że czuje się bardziej energicznie w dni, gdy mają dostęp do naturalnego światła, podczas gdy tylko 12% nie odczuwało różnicy. To wyraźne potwierdzenie, że światło nie jest jedynie przyjemnym dodatkiem – to fizjologiczna potrzeba.
Słońce kontra ekrany
73% ankietowanych przyznało, że tej zimy spędzili więcej czasu patrząc w ekrany niż przebywając na słońcu. Tylko 27% było w stanie odwrócić tę tendencję.
Dlaczego światło dzienne jest tak ważne?
„Nasze ciała są precyzyjnie dostrojone do naturalnych rytmów światła i ciemności, posiadając wewnętrzny zegar dobowy, który synchronizuje się dzięki ekspozycji na światło” – mówi dr Stuart Peirson dla Sleep Junkie. „Codzienne wystawianie się na światło dzienne, nawet przez 30 minut, jest kluczowe dla zachowania prawidłowego rytmu dobowego, co ma wpływ na jakość snu i ogólny stan zdrowia. Kiedy nasze rytmy dobowe są prawidłowo wyregulowane, poprawia się nasza wydajność, nastrój oraz zmniejsza się ryzyko długoterminowych problemów zdrowotnych. W dobie cyfrowej, gdzie sztuczne światło często zakłóca nasz naturalny rytm, kontakt ze światłem dziennym jest jednym z najprostszych, ale najskuteczniejszych sposobów na poprawę zdrowia fizycznego i psychicznego”.
na podst. www.sleepjunkie.com
jm