Członek gangu z historią 39 aresztowań na swoim koncie, został oskarżony o zamordowanie 54-letniego mężczyzny w pobliżu Millennium Park. Do strzelaniny doszło z powodu kłótni, w której aresztowany nie uczestniczył od początku.
Ofiara, Peter Fabbri razem z dwoma kobietami spacerował po South Michigan Avenue niedaleko East Monroe Street w sobotę wieczorem po tym, jak brali udział w odbywającej się w pobliżu imprezie z testowaniem wina. Po drodze napotkali grupę około 10 osób, które w pobliżu Parku Milenijnego rozdawały ulotki i wdali się w sprzeczkę na tematy religijne. Aresztowany Paul Pagan nie uczestniczył w wydarzeniu od początku i nie był częścią żadnej grupy, na miejsca zdarzenia podjechał na rowerze około godz. 7:30 wieczorem i zaangażował się w trwający spór. Sprzeczka szybko przerodziła się w fizyczną konfrontację i mężczyzna wyciągnął broń strzelając do ofiary dwa razy, za pierwszym trafiając w klatkę piersiową lub brzuch, a następnie strzelając w głowę. Obie towarzyszące Peterowi Fabbri kobiety próbowały zatrzymać uciekającego na rowerze mężczyznę.
Paul Pagan został aresztowany wkrótce po ucieczce z miejsca zdarzenia, dzięki świadkom zdarzenia, którzy podali policji jego dokładny rysopis. Informacje dotyczące tatuażu na głowie mężczyzny oraz fakt, ze poruszał się on na rowerze, ułatwiły policji aresztowanie.
Peter Fabbri w stanie krytycznym został przewieziony do Northwestern Memorial Hospital, gdzie zmarł w niedzielę wieczorem.
Śledczy odnaleźli nagranie video z okolicy, ale nie widać na nim momentu morderstwa. Nie udało się odnaleźć żadnej osoby z grupy rozdającej ulotki.
Policja poinformowała, że Pagan był poszukiwany za napaść z bronią w ręku od czerwca 2016 roku. Wcześniej został dwukrotnie skazany za przestępstwa z bronią w ręku i odsiedział niecały rok w związku z jednym z tych wykroczeń.
Przedstawiciel chicagowskiej policji powiedział, że morderstwo Petera Fabbri jest kolejnym przykładem konieczności zaostrzenia przepisów dotyczących przestępstw z użyciem broni palnej.
Monitor