Z powodu wysokich fal i prądów morskich na wielu chicagowskich plażach obowiązywał w sobotę zakaz kąpieli. Ostrzeżenia dotyczące niebezpiecznych warunków dotyczyły także osób wypływających na jezioro na łódkach. Niestety, dla dwóch mężczyzn zabawa w wodzie zakończyła się tragicznie.
26-letni Jeremy D. Kennedy wcześnie nad ranem w sobotę wysiadał z łodzi na Jackson Park Beach przy 5900 South Lake Shore Drive, kiedy nagle wpadł d o wody. Na ratunek wezwana została wodna jednostka straży, która zlokalizowała mężczyznę w wodzie. Został przetransportowany do Chicago Medical Center, ale zmarł o godz. 3:21 rano.
28-letni Christopher Charnow zmarł godzinę później, ponieważ wszedł do wody pomimo obowiązujących zakazów i ostrzeżeń. Jednostki ratunkowe zostały wezwane o godz. 3:45 na plażę Oak Street przy 1000 North Lake Shore Drive. Na miejscu okazało się, że do wody weszły dwie osoby, kobiecie udało się samodzielnie wydostać z jeziora, ale Charnov zaginął w wysokich falach. Zespół nurków departamentu straży pożarnej odnalazł mężczyznę, który następnie został przetransportowany do szpitala Northwestern Memorial. Zmarł o godz. 4:24 rano.
National Weather Service wydało w piątek ostrzeżenie o niebezpiecznych wysokich falach i silnych prądach, które obowiązywał do godz. 7 wieczorem w sobotę.
Informacje o obowiązujących ostrzeżeniach i zakazach pływania na poszczególnych plażach można sprawdzać na stronie: cpdbeaches.com
Monitor