----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

01 marca 2023

Udostępnij znajomym:

W kwietniu dowiemy się, kto zastąpi Lightfoot

Lori Lightfoot jest pierwszą od 40 lat osobą na stanowisku burmistrza Chicago, która przegrała reelekcję – wylicza nbcnews. Lightfoot nie uzyskała wystarczającej liczby głosów wśród dziewiątki kandydatów i tym samym nie przeszła do drugiej tury wyborów, która odbędzie się 4 kwietnia.

Paul Vallas, były dyrektor generalny szkół w Chicago, zmierzy się z Brandonem Johnsonem, komisarzem powiatu Cook, popieranym przez chicagowski Związek Nauczycieli.

We wtorek wieczorem, po podliczeniu ponad 93% głosów, Vallas miał ich 159 000, czyli 34,87% ogółu. Następny był Johnson z wynikiem 20,21%, za nim Lightfoot z 16,4% i kongresmen Jesusa Garcia z 13,88% - znacznie mniej niż osiem lat temu, gdy zakwalifikował się do drugiej tury obok Rahma Emanuela.

Te liczby mogą się jeszcze nieco zmienić, ponieważ w ciągu najbliższych dwóch tygodni napłynie kilkadziesiąt tysięcy kart do głosowania korespondencyjnego. Ale nie oczekuje się, że wyniki będą znacznie różnić od już zebranych głosów.

Wybór między Vallasem a Johnsonem dla wielu mieszkańców będzie trudny. Vallas kandydował jako umiarkowany kandydat naciskający na poprawę bezpieczeństwa w mieście w pierwszej kolejności oraz uporządkowanie spraw finansowych. Johnson natomiast prezentował typowo progresywny program.

Jedno jest pewne, mieszkańcy Chicago wyraźnie dali do zrozumienia, iż domagają się zmian, odrzucając urzędującą burmistrz jak również obecnego kongresmena z Illinois.

Lightfoot jest pierwszym urzędującym burmistrzem Chicago, przegrywającym reelekcję od 1983 roku, kiedy to Jane Byrne, pierwsza kobieta na stanowisku burmistrza miasta, przegrała prawybory.

Odchodząca burmistrz zaakceptowała porażkę we wtorek wieczorem podczas przemówienia w swoim sztabie wyborczym. Zajmowaną pozycję sprawować będzie jeszcze do maja, kiedy to na uroczystości w radzie miasta zaprzysiężony będzie jej następca.

Paul Vallas zaczął zyskiwać w sondażach w kilku ostatnich tygodniach, i na kilka dni przed wyborami powszechnie oczekiwano, iż zakwalifikuje się do dogrywki. Swoją kampanię zbudował wokół walki z przestępczością, zdobywając poparcie w bogatszych, północnych i północno-zachodnich częściach miasta. Otrzymał również wsparcie nieformalnego związku zawodowego chicagowskiej policji - Chicago Fraternal Order of Police.

„Będziemy mieli bezpieczne Chicago. Uczynimy z Chicago najbezpieczniejsze miasto w Ameryce” – mówił we wtorek wieczorem.

To gorzki koniec burzliwej kadencji Lightfoot, która wielokrotnie ścierała się z interesami dużych grup zawodowych i instytucjonalnych, od Związku Nauczycieli w Chicago, przez media, po szeregowych policjantów. Choć była chwalona za sposób radzenia sobie z pandemią, to jej urzędowanie przypadło na okres gwałtownych zamieszek po śmierci George'a Floyda, z którymi mianowany przez nią szef policji nie potrafił sobie poradzić.

JAK GŁOSOWAŁY POSZCZEGÓLNE GRUPY WIEKOWE

46

Co dalej

Od początku Lightfoot miała do czynienia z ostrą konkurencją, zwłaszcza ze strony Johnsona, który miał wsparcie finansowe i organizacyjne potężnej unii nauczycieli, a także Williego Wilsona, czarnoskórego przedsiębiorcy, który na początku w sondażach wyprzedzał Johnsona. Obserwatorzy sceny politycznej podejrzewają, że oddane na nią i na Wilsona głosy mogą trafić na konto Johnsona w kwietniu, w związku z czym Vallasa czeka ciężka walka o stanowisko burmistrza.

Jeśli chodzi o przestępczość, to pod rządami Lightfoot Chicago w 2021 roku odnotowało najwięcej zabójstw w ciągu ćwierćwiecza, 797 i ponad 3500 strzelanin – czyli o 1400 więcej, niż w 2019 roku, kiedy po raz pierwszy objęła urząd. Choć zwracała wielokrotnie uwagę, że pod koniec zeszłego roku przemoc osłabła, to większość mieszkańców nie czuła się w Chicago bezpiecznie - niedawny sondaż wykazał, że takiego zdania jest aż 63%.

Oczekuje się, że Johnson, działacz Chicago Teachers Union, ostro zaatakuje Vallasa jako zbyt konserwatywnego dla miasta zamieszkałego przez tyle mniejszości. Zaczął już zresztą mówiąc w swym wystąpieniu, że Vallas „jest wspierany przez uczestników wydarzeń na Capitolu z 6-tego stycznia”, „zasadniczo sprzeciwia się aborcji” i „zrównał z ziemią fundusze dla nauczycieli”.

Radni

W wyborach na radnych Chicago obecni członkowie rady miejskiej w przytłaczającej większości utrzymali swe stanowiska. W kilku okręgach poznaliśmy nowych aldermanów, którzy zdobyli je po rezygnacji z zajmowanych funkcji przez dotychczas pełniących te stanowiska polityków. Według dostępnych wyników tylko jedna urzędująca radna - Anabel Abarca z 12. okręgu, która została powołana na to stanowisko przez burmistrz Lori Lightfoot w grudniu, nie uzyskała wystarczającej liczby głosów do kontynuowania pracy na tym stanowisku. W sześciu wyścigach będziemy mieli dogrywkę.

W całym mieście w sumie 175 kandydatów ubiegało się o czteroletnią kadencję w 50-cio osobowej radzie miejskiej i o pensje w wysokości 142 tysięcy dolarów rocznie.

Były to również pierwsze wybory radnych, które odbyły się w nowych granicach okręgów. Zmiany wprowadzane są co dekadę, po każdym spisie powszechnym w USA.

Inni urzędnicy

Swoje stanowiska utrzymały (nie miały kontrkandydatów): pełniąca swą funkcję od 2017 roku sekretarz miasta Anna Valencia, która zarządza rejestrami rady miejskiej, systemem miejskich naklejek na pojazdy, pozwoleniami na parkowanie, rejestracją psów i miejskimi identyfikatorami; oraz skarbnik Melissa Conyears Ervin, która zarządza pieniędzmi, inwestycjami oraz funduszami emerytalnymi pracowników i nauczycieli, wybrana na to stanowisko po raz pierwszy w 2019 roku.

rj

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor