Australijski prapłetwiec (lungfish) od ponad 80 lat stanowił atrakcję chicagowskiego akwarium. W niedzielę ta najstarsza na świecie ryba akwariowa została poddana eutanazji z powodu komplikacji zdrowotnych wynikających z sędziwego wieku.
„Dziadek” miał 4 metry długości i ważył 25 funtów. W ostatnich dniach przestał jeść i dawał oznaki niewydolności narządowej. Został poddany eutanazji w ostatnią niedzielę.
„Jak na rybę, która większość swojego życia spędza udając leżący na dnie kawał drewna, ‘dziadek’ był wyjątkowo ruchliwy i ciekawski. Wywoływał zdumienie wśród gości, którzy z zaciekawieniem słuchali o nim historii” – powiedziała Bridget C. Coughlin, prezes i dyrektor generalna Shedd Aquarium.
Pracownicy akwarium szacują wiek ryby na ponad 90 lat. Akwarium Shedd nabyło go w 1933 roku od Akwarium z Sydney. W ciągu ponad ośmiu dekad widziało go ponad 104 miliony odwiedzających.
Rober Vernon, rzecznik Stowarzyszenia Ogrodów Zoologicznych i Akwariów powiedział, że nie słyszał o żadnej starszej rybie akwariowej trzymanej przez ogród zoologiczny lub akwarium.
„Dziadek prowadził bardzo relaksujące życie, cieszył się z interakcji z człowiekiem, w tym łagodnego klepania po plecach, uwielbiał zielone warzywa” – powiedziała Michele Sattler, która zajmowała się nim przez ponad 30 lat.
monitor
Ryby z tego gatunku mogą żyć nawet do 100 lat, są gatunkiem chronionym w Australii. Gatunek ten istnieje już ponad 380 milionów lat, a nie zmienił się od ponad 100 lat. Prapłetwiec – lungfish, może oddychać powietrzem.