Kilka szkół w rejonie Chicago i w Illinois stało się celem fałszywych ostrzeżeń dotyczących potencjalnej strzelaniny. Wydaje się, że do takich sytuacji dochodzi coraz częściej, również w całym kraju.
Urzędnicy z Whitney Young High School w Chicago poinformowali, że w środę rano zadzwoniono pod numer 911, twierdząc, że w budynku szkoły przebywa aktywny strzelec. Chicagowska policja odpowiedziała i potwierdziła, że telefon był tylko głupim żartem.
„Od tego czasu zostaliśmy poinformowani, że podobne sytuacje dotknęły dziś inne szkoły w innych miastach w całym kraju, nie tylko Whitney Young” – napisał dyrektor Rickey Harris w liście do rodziców.
Dwa dystrykty szkolne w północnym Illinois również otrzymały fałszywe doniesienia o groźbie strzelaniny w szkole w środę rano, poinformowała policja w Rockford na konferencji prasowej.
Zajęcia w East High School w Rockford zostały odwołane na cały dzień w związku z groźbami. W środę uczniowie mieli przystąpić do egzaminu SAT.
„Współpracujemy z policją Rockford, która kontynuuje dochodzenie” – powiedział w oświadczeniu dyrektor East High School, Jim Parker. „Jesteśmy wdzięczni za szybką reakcję policji w Rockford oraz współpracę naszych uczniów i personelu. Ponownie jest to najlepszy scenariusz strasznej sytuacji”.
Large police presence at East High School for reports of a shooting. At this time, we are working on confirming details, but it looks to be a false report. We are clearing the building as we speak and further updates will be posted here.
— RockfordILPolice (@RockfordPD) April 12, 2023
Policja w Rockford szybko przybyła na miejsce zdarzenia, jednak nie padły żadne strzały i nikt nie został ranny. Policja określa to jako żart telefoniczny i obiecuje dowiedzieć się, kto wykonał fałszywy telefon.
Freeport High School była kolejną szkołą dotkniętą podobnym incydentem. Szkoła wydała oświadczenie na swojej stronie głównej, mówiąc: „Niestety, FHS było częścią ogólnokrajowego trendu tego, co dziś uważamy za żart telefoniczny. Rozmowa wskazywała, że doszło do prawdziwej sytuacji zagrożenia, podczas gdy w rzeczywistości tak nie było. Na wszelki wypadek policja obeszła budynek, a na miejscu pojawiło się wiele oddziałów funkcjonariuszy. Jesteśmy wdzięczni za ich szybką reakcję. Zostaliśmy również powiadomieni przez policję, że inne dystrykty otrzymały dziś rano podobne ostrzeżenia. Chociaż odczuwamy ulgę, że nie doszło do prawdziwego incydentu, nie traktujemy tego lekko. Dziękujemy!”.
Policja w Dixon twierdzi, że pod numer 911 zadzwoniono z nagłym wypadkiem w środę tuż po 8:30 rano. Nieznany mężczyzna, który wykonał telefon, miał obcy akcent i twierdził, że uczeń został postrzelony w Dixon High School. Jak poinformowała policja, połączenie zostało określone jako żart.
„W przypadku każdego komentarza lub groźby bezpieczeństwo naszych uczniów i personelu jest naszym najwyższym priorytetem i wszelkie groźby traktujemy z najwyższą powagą” – powiedziała policja w Dixon w komunikacie prasowym. „Z powodu wezwania administracja Dixon High School wraz z School Resource Officer przeprowadzili przeszukanie szkoły i nie znaleźli niczego, co wskazywałoby na to, że uczeń został postrzelony. Departament Policji Dixon wraz z Administracją Szkół Publicznych Dixon były i będą kontynuowane wysyłki, aby zbadać telefon, który odebrano dziś rano”.
jm
