----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

03 maja 2023

Udostępnij znajomym:

Ponad połowa zgonów związanych z bronią palną w USA to samobójstwa. Ale James Russell, profesor biologii z Georgia Gwinnett College, mówi, że większość ludzi nie chce zaakceptować faktu, jak powszechne jest to zjawisko. „Ludzie, którzy przez to nie przeszli, chcą po prostu schować głowę w piasek” – mówi Russell. „Oni nie chcą tego słuchać”.

Ojciec Russella odebrał sobie życie, gdy on sam miał 15 lat. Zmarł dwa dni po tym, jak skierował na siebie broń, co dało Russellowi czas, by po raz ostatni zobaczyć się z tatą i porozmawiać z nim. Russell przypomina sobie, jak widział go w szpitalnym łóżku, trzymającego go za rękę oraz ich ostatnią rozmowę. – Powiedział, że nie rozumiem. A po chwili dodał, że to był wypadek.

Badania potwierdzają, że to prawda: większość osób, które próbują popełnić samobójstwo, zastanawia się nad tą decyzją mniej niż przez godzinę.

Obecnie Russell prowadzi grupy wsparcia w organizacji non-profit Everytown Survivor Network, pomagając ludziom, którzy stracili bliskich w wyniku przemocy z użyciem broni palnej. Mówi, że te grupy bardziej niż cokolwiek innego pomogły mu uporać się ze śmiercią ojca i sposobem, w jaki umarł.

Czy dostęp do broni zwiększa liczbę samobójstw?

Chociaż to masowe strzelaniny przyciągają najwięcej uwagi, samobójstwa stanowią większość zgonów związanych z użyciem broni palnej w Ameryce. Catherine Barber, badaczka z Harvard Injury Control Research Center, mówi, że kiedy ludzie rozpoznają samobójstwo jako najpowszechniejszą formę przemocy z użyciem broni palnej, są lepiej przygotowani do ochrony przed ryzykiem: mogą dostrzegać znaki ostrzegawcze i usuwać środki do impulsywnych działań.

„Musisz tylko zyskać więcej czasu, aby znaleźć sposób na poradzenie sobie z uczuciem chęci popełnienia samobójstwa – nikt nie powinien cierpieć w ten sposób, a ludziom udaje się z tym uporać” – mówi Barber, która w 2009 roku rozpoczęła pracę nad projektem Gun Shop Project, który zachęca właścicieli sklepów z bronią, instruktorów broni palnej i rzeczników praw do posiadania broni do działania w charakterze „ratowników”. Inicjatywa zachęca sklepy z bronią i sprzedawców broni palnej do wyświetlania i rozpowszechniania materiałów zawierających wskazówki dotyczące zapobiegania samobójstwom, które obejmują przechowywanie amunicji w domu innej osoby lub proszenie znajomego o zmianę szyfru w szafce na broń. „Chcesz przyjąć coś w rodzaju podejścia podobnego do jazdy pod wpływem alkoholu – przyjaciele nie pozwalają przyjaciołom na lekkomyślne podejście do tematu broni i samobójstwa” – tłumaczy Barber. Ona i jej zespół skupiają się na broni palnej ze względu na jej śmiercionośny potencjał.

82% prób samobójczych kończy się sukcesem z powodu broni palnej. „Właśnie to, co ludzie cenią w broni, czyni ją tak niebezpieczną podczas próby samobójczej” – mówi Barber.

Badania przeprowadzone wśród osób, które próbowały popełnić samobójstwo i przeżyły, wskazują, że decyzja o odebraniu sobie życia nie zawsze wiąże się z długim planowaniem. Jedno z badań uczestników, którzy przeżyli próbę, wykazało, że połowa z nich rozważała ją krócej niż 10 minut. Barber podkreśla, że takie próby często poprzedzone są długimi zmaganiami z depresją lub innymi problemami psychicznymi. Ważne jest, aby sprawić, iż osoby, które walczą z takimi stanami przez długi czas, nie podejmowały tej decyzji pod wpływem nagłego impulsu.

na podst. NPR
jm

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor