----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

05 lipca 2023

Udostępnij znajomym:

W maju odsetek kobiet w wieku produkcyjnym, czyli między 25 a 54 rokiem życia, które pracują lub szukają pracy, osiągnął 77,6% – najwyższy wynik w historii.

To duża zmiana w stosunku do pierwszych miesięcy pandemii, kiedy miliony kobiet straciły pracę z powodu zamknięcia firm i konieczności pozostania w domu z dziećmi lub innymi członkami rodziny, w wyniku czego wiele z nich na długo wypadło z rynku pracy.

Kobiety pomagają rozwijać gospodarkę. Z pracodawcami dodającymi co miesiąc setki tysięcy miejsc pracy i bezrobociem na historycznie niskim poziomie, Stany Zjednoczone potrzebują więcej ludzi, aby utrzymać wzrost gospodarczy.

Niektórzy martwili się, że brak kobiet na rynku pracy to sytuacja, która może utrzymać się przez lata. Okazuje się jednak, że ich udział w rynku pracy odbił się po okresie pandemii szybciej niż w przypadku mężczyzn.

Betsey Stevenson, ekonomistka z University of Michigan postrzega to jako dowód na to, iż kobiety są coraz bardziej zdeterminowane, by odgrywać główną rolę w gospodarce. Tuż przed pandemią kobiety na krótko przewyższały liczebnie mężczyzn na listach płac w USA.

„To pokolenie kobiet nie tylko postawiło stopę w drzwiach. Przeszły przez nie całym ciałem” — mówi Stevenson. „A nawet gdy zostały odsunięte na boczny tor, to długie doświadczenie zawodowe, atrakcyjne CV pomogły im szybko wrócić”.

Większa elastyczność ze strony pracodawców

Dla pracujących rodziców normą jest wypracowanie sposobów na pogodzenie pracy z opieką nad dziećmi. Pandemia koronawirusa zwróciła uwagę na te wyzwania i sprawiła, że wielu pracodawców zaczęło inaczej podchodzić do tematu.

Pozytywem pandemii jest to, że wszyscy zaczęli rozumieć, w jaki sposób przecinają się opieka i kariera” – mówi Christine Winston, która kieruje organizacją o nazwie Path Forward, pomagającej kobietom wrócić na rynek pracy.

To doświadczenie, w połączeniu z dzisiejszym bardzo napiętym rynkiem pracy, mogło sprawić, że pracodawcy chętniej przyjmują pracowników, którzy potrzebują dodatkowej elastyczności. Winston mówi, że kiedyś musiała przekonywać pracodawców, aby dali szansę kobietom, które chciały podjąć pracę. Teraz zwracają się do niej pracodawcy, szukając niewykorzystanej siły roboczej.

„O wiele więcej pracodawców zdało sobie sprawę, że na uboczu pozostaje dostępna ogromna pula talentów” — mówi Winston.

Wyzwania pozostają

Oczywiście wiele problemów, które przed pandemią spychały kobiety na boczny tor, nie zniknęło. Obecnie jest mniej pracowników systemu opieki nad dziećmi niż przed pandemią COVID-19. Płatne urlopy rodzicielskie w dalszym ciągu nie są powszechne w Stanach Zjednoczonych w porównaniu do wielu innych krajów uprzemysłowionych.

Stevenson uważa jednak, że pracodawcy nauczyli się, iż oferowanie pracownikom większej elastyczności nie jest tak kosztowne, jak mogłoby się wydawać.

„Pracownicy zyskali dużą siłę przetargową, nie tylko o wyższe płace, ale także o to, by powiedzieć: ‘Wiesz, nie mogę przychodzić do pracy przez pięć dni w tygodniu’. Albo: ‘Muszę być w stanie odebrać moje dzieci ze szkoły i zawieźć je do domu, a potem mogę wrócić do pracy zdalnej” – mówi. „W ciągu ostatnich kilku lat ludzie nauczyli się radzić sobie z wymaganiami dotyczącymi opieki nad dziećmi. I to było naprawdę pomocne”.

To może się zmienić, jeśli rynek pracy się nasyci, a szefowie staną się mniej skłonni do ustępstw. Ale tak długo, jak gospodarka będzie dodawać nowe miejsca pracy, pracodawcy będą szukać większej liczby pracujących kobiet, które pomogą je obsadzić.

na podst. NPR

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor