Chicagowska komisja ds. zabytków jednogłośnie opowiedziała się za przyznaniem statusu zabytku całemu kompleksowi kościelnemu, w którego skład wchodzi obecnie świecki już budynek kościoła św. Wojciecha w dzielnicy Pilsen. Decyzja przyszła miesiąc po tym, jak ten sam organ wydał wstępną rekomendację. Komisja zatwierdziła raport Departamentu Planowania i Rozwoju, zgodnie z którym nadanie statusu zabytku byłoby zgodne z celami planowania miejskiego w najbliższej okolicy. Nieruchomość - składająca się z sanktuarium, plebanii, klasztoru, szkoły i parkingu - obejmuje 2,1 akra terenu w samym sercu dzielnicy.
„To kolejny etap w naszej walce o uznanie kościoła za zabytek. Teraz czekamy na odpowiedź obecnej Archidiecezji Chicago. Ten etap może trwać od 30 dni do 120. Potem czeka nas dalsza procedura, a ostateczną decyzję w sprawie nadania pełnoprawnego statusu zabytku podejmą miejscy radni w pełnym składzie” – mówi Monitorowi polonijny aktywista Daniel Pogorzelski. Rzecznik Archidiecezji odmówił komentarza na temat głosowania. Status zabytku ma uchronić kościół przed wyburzeniem lub istotnymi zmianami architektonicznymi. Na razie tymczasowy status ochronny otrzymał cały kompleks - kościół parafialny, plebania, klasztor i budynki szkolne.
Jest o co walczyć, bo kościół jest w trakcie sprzedaży
Archidiecezja Chicago wielokrotnie próbowała sprzedać nieruchomość w ostatnich latach, ale wszystkie te transakcje zakończyły się niepowodzeniem. W zeszłym miesiącu dziennikarze Chicago Sun-Times poinformowali, że deweloper Anew Holding LLC podpisał umowę przedwstępną na zakup nieruchomości i przekształcenie kościoła w przestrzeń eventową. Niezależnie od tego, kto będzie właścicielem terenu, jego zgoda będzie miała w całej sprawie jedynie charakter doradczy – poinformował ratusz.
„Archidiecezja nadal może sprzedać kościół, nawet jeśli jest on zabytkiem. Takie oznaczenie w obecnym stanie formalnym zapewnia jedynie ochronę zewnętrznych elewacji wszystkich czterech budynków, wraz z wieżami i liniami dachów, w tym wszystkich okien na wszystkich głównych elewacjach. Miało to również chronić witraże, które były w trakcie usuwania – nawet następnego dnia, po ‘wstępnej rekomendacji miejskiej komisji’. Przed nami jeszcze przynajmniej pięć posiedzeń, aż do ostatecznego głosowania całej Rady Miasta Chicago” – powiedział w rozmowie z Monitorem Ward Miller z Preservation Chicago – organizacji walczącej w obronie kościoła. Jeżeli sprzedaż dojdzie do skutku, aktywiści będą chcieli zabezpieczyć wszystkie elementy sakralne z wnętrza kościoła. Nie wiadomo, na jakim etapie jest sprzedaż kościoła. Chęć zakupu potwierdził prawnik reprezentujący spółkę z Miami. Oficjalnej informacji nie opublikował ani ratusz, ani Archidiecezja Chicago.
Najnowsza historia kościoła
Kościół św. Wojciecha został zbudowany na początku XX wieku przez polskich imigrantów i był wzorowany na Bazylice Świętego Pawła w Rzymie. Z kolei sama dzielnica Pilsen była przystanią dla polskich imigrantów na przełomie XX wieku, którzy zbudowali i otworzyli kościół w 1914 roku przed przekazaniem go na własność Archidiecezji. Przez lata w kościele odprawiane były msze zarówno w języku polskim, jak i hiszpańskim. Kościół został zamknięty w 2019 roku w ramach konsolidacji, czyli połącznia kościołów w danej dzielnicy – w przypadku kościoła św. Wojciecha Metropolita Chicago tłumaczył to spadkiem liczby wiernych i wysokim kosztem utrzymania świątyni. Masowe protesty odbywały się jeszcze w 2019 roku, kiedy ku zaskoczeniu wiernych duchowni przystąpili do dekonsekracji, czyli procesu, który pozbawił świątynię sakralnego charakteru. Protesty trwają dni dnia dzisiejsze, bo Archidiecezja konsekwentnie pozbawia kościół elementów sakralnych – kopii rzeźby Piety czy okiennych witraży.
fk