Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę około godz. 4:45 rano został uderzony przez pociąg CTA.
Jadąca na północ kolejka pomarańczowej linii zbliżała się do stacji przy 3000 South Ashland Avenue, kiedy uderzyła w mężczyznę znajdującego się na torach - poinformował rzecznik CTA, Steve Mayberry.
Nie wiadomo, w jaki sposób ofiara znalazła się w tym miejscu.
Według informacji podanych przez strażaków i policję, mężczyzna zginął na miejscu wypadku.
60-letni konduktor prowadzący pociąg z powodu silnego stresu, został zabrany do Mercy Hospital, gdzie ustabilizowano jego stan. Nikt więcej nie odniósł obrażeń.
Monitor