----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

26 stycznia 2017

Udostępnij znajomym:

Trwa pobieranie wersji audio...

W Illinois, podobnie jak w 43 innych stanach, spadła liczba aborcji. Wskaźnik określający liczbę zabiegów przerywania ciąży jest obecnie na najniższym poziomie od 1973 roku, po tym jak Sąd Najwyższy USA zalegalizował aborcję na terenie całego kraju.

Najwyższy wskaźnik – 29 aborcji na 1,000 kobiet odnotowano w 1979 roku, sześć lat po wyroku Sądu Najwyższego USA w głośnej sprawie zwanej Roe v. Wade (Roe versus Wade, czyli Roe przeciwko Wade), prawnie sankcjonując dopuszczalność aborcji na życzenie .

Autorzy badań z Instytutu Guttmachera oceniają, że w 2014 roku przeprowadzono 926,200 aborcji, co jak przeliczono przekłada się na 14.6 aborcji na każde 1,000 kobiet w wieku produkcyjnym. Był to spadek o 14 procent w porównaniu do danych sprzed trzech wcześniejszych lat.

"Spadek aborcji odnotowaliśmy w prawie każdym stanie" – powiedziała Jenna Jerman, analityk i pracownik naukowy nowojorskiego Instytutu Guttmachera, współautorka badania opublikowanego we wtorek w czasopiśmie "Perspectives on Sexual and Reproductive Health".

Wskaźnik liczby przeprowadzanych zabiegów ciąży spadł w 44 stanach, w tym w Illinois, najbardziej w tych położonych na zachodzie i południu. Więcej aborcji odnotowano w stanach Arkansas, Kansas, Michigan, Missisipi, Karolina Północna i Vermont.

Chociaż w badaniu nie zajmowano się przyczynami spadku liczby aborcji w Stanach Zjednoczonych, autorzy i inni eksperci sugerują, że lepszy dostęp do antykoncepcji odegrał największą rolę przy zapobieganiu niechcianym ciążom.

"Nie sądzę, iż to dlatego, że ludzie mają mniej seksu" – stwierdziła dr Diane Horvath-Cosper, ginekolog zatrudniona w grupie Physicians for Reproductive Health w Nowym Jorku. "To dlatego, że ludzie zabezpieczają się przed ciążą lepiej niż kiedyś".

Badania wykazały znaczny wzrost stosowania wkładek wewnątrzmacicznych (IUD) i implantów, które uwalniają hormony. Wkładki tego typu, które mogą pełnić swoją funkcję do pięciu lat i więcej w zależności od ich typu, w ostatnich latach stały się bardziej przystępne i zostały uznane za bezpieczne do stosowania u nastolatek. 

Po wprowadzeniu reformy Obamacare pacjentki z ubezpieczeniem nie muszą ponosić dodatkowych kosztów z własnej kieszeni na antykoncepcję.

Według sondażu ośrodka badania opinii Pew Research Center z początku roku, zdecydowana większość Amerykanów nie chce uchylenia legalizującej aborcję decyzji w sprawie Roe v. Wade. Uważa tak 69 procent osób, chociaż spośród tych, którzy wyrażają taką opinię, niektórzy popierają pewne restrykcje, jak np. nakaz powiadomienia rodziców przez nastolatki przerywające ciąże.

Zdaniem feministek prawo do aborcji to integralny element "praw kobiet" oraz "praw człowieka". Tymczasem prezydent Donald Trump podpisał w poniedziałek dekret w sprawie zagranicznych organizacji pozarządowych (NGO) działających w Stanach Zjednoczonych, które zajmują się wspieraniem aborcji. Nie będą one finansowane z amerykańskich środków federalnych. Chodzi o te NGO, które same dokonują zabiegów przerywania ciąży bądź promują je. Dekret oznacza powrót do rozwiązania przyjętego przez administrację Ronalda Reagana w połowie lat 80. 

JT

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor