W opublikowanym właśnie raporcie stwierdzono, że „pełny zakres oszustw związanych z wypłatami świadczeń dla bezrobotnych podczas pandemii prawdopodobnie nigdy w całości nie będzie znany”, ale w dokumencie tym federalny organ nadzorczy - Government Accountability Office (GAO) - szacuje, że od 100 do 135 miliardów dolarów w tym okresie mogło zostać wypłaconych w wyniku oszustw. To suma ponad dwukrotnie wyższa niż wcześniej szacowano.
Ocenia się, że uzyskane w wyniku oszustwa wypłaty mogły wynieść pomiędzy 10 a 15 procent z około 900 miliardów dolarów wydanych na świadczenia dla bezrobotnych w okresie od kwietnia 2020 r. do maja 2023 r. W grudniu ubiegłego roku GAO oszacował, że w wyniku tych oszustw mogło dojść do utraty około 60 miliardów, ale później urzędnicy doszli do wniosku, że liczba ta jest znacznie zaniżona. Jednak w raporcie zaznaczono, iż liczba ta prawdopodobnie jest wyższa i nigdy nie będzie do końca znana.
Jak do tego doszło
W raporcie falę oszustw przypisuje się słabej współpracy na poziomie stanowo-federalnym, co było problemem na długo przed wybuchem pandemii na początku 2020 r. i zostało mocno zaostrzone przez szereg środków nadzwyczajnych podjętych przez Kongres. Decyzje te miały na celu jak najszybsze dostarczenie pomocy zwolnionym z pracy podczas pandemii, co spowodowało pojawienie się wielu szczelin prawnych, wykorzystanych przez oszustów.
Problem dotyczył zarówno administracji Trumpa, jak i Bidena, przy czym ta druga podjęła kroki w celu rozpoznania problemu i pociągnięcia osób wykorzystujących system wypłaty świadczeń do odpowiedzialności.
W ramach ustawy American Rescue Plan przeznaczono 2 miliardy dolarów na pomoc stanom w modernizacji systemów wypłaty świadczeń dla bezrobotnych i ulepszeniu ich zabezpieczeń, ale porozumienie w sprawie pułapu zadłużenia, zawarte później pomiędzy Białym Domem a republikanami w Kongresie, obcięło te fundusze o połowę.
Przewodniczący komisji Ways and Means (Sposobów i Środków) przy Izbie Reprezentantów, Jason Smith, oświadczył, że jest „bardzo zaniepokojony” raportem i że „konieczne są natychmiastowe działania, aby odzyskać jak najwięcej pieniędzy podatników”.
Na początku tego roku Izba przyjęła popieraną przez Smitha ustawę mającą na celu zachęcanie stanów do odzyskiwania nieprawidłowo wydanych środków.
Odpowiedź Departamentu Pracy
Departament nie zgodził się z metodologią przyjętą przez GAO, argumentując, że skutkuje ona zakwalifikowaniem wyższego udziału wydatków związanych z wypłatami z tytułu bezrobocia jako oszukańczych. Brent Parton, pełniący obowiązki szefa Administracji ds. Zatrudnienia i Szkoleń w departamencie, w liście będącym odpowiedzią na wstępną wersję raportu określił ustalenia jako „oszacowanie ryzyka oszustwa, a nie oszacowanie samego oszustwa”.
Co z odzyskiwaniem pieniędzy?
Inspektor generalny samego departamentu w lutym oszacował, że aż 191 miliardów dolarów zostało niewłaściwie rozdzielonych w wyniku oszustw i stwierdził, że agencja „zaangażowała znaczne zasoby i podjęła działania w celu zapobiegania oszustwom i wspierania organów ścigania w pociąganiu sprawców do odpowiedzialności”.
W ostatnich tygodniach Departament Sprawiedliwości powtórzył, że w dalszym ciągu wnosi zarzuty karne w związku z oszustwami związanymi ze świadczeniami z okresu pandemii Covid i że do tej pory zbadano zarzuty dotyczące sumy ponad 8,5 miliarda dolarów, co może oznaczać, że biorąc pod uwagę całkowitą sumę, proces rozliczania oszustów dopiero się rozpoczyna.
rj