Reprymenda dla dwóch chicagowskich policjantów, których zdjęcie klęczących obok aktywistki zostało opublikowane przez nią na Instagramie, to reakcja departamentu na ich przyłączenie się do protestu zawodników NFL.
Futboliści protestują w reakcji na słowa prezydenta Donalda Trumpa, które najpierw padły na wiecu w Alabamie. Trump w niewybrednych słowach skrytykował zawodników NFL, którzy w geście protestu podczas odgrywania przed meczem hymnu państwowego siedzą albo klęczą.
Wezwał też właścicieli drużyn futbolowych, by zwalniali takich zawodników, do których określania użył nieparlamentarnego słowa. Prezydent nawoływał także do bojkotowania graczy, którzy jego zdaniem nie respektują flagi i hymnu USA.
Dwaj czarnoskórzy policjanci zostali sfotografowani, gdy uklęknęli z podniesioną pięścią obok aktywistki w lobby komisariatu w dzielnicy Englewood na południu Chicago.
Aleta Clark opublikowała zdjęcie na Instagramie w niedzielę z podpisem: "Kiedy zaraz po wejściu na posterunek policji zapytasz czarnoskórych, czy są przeciwko brutalności policji i rasizmowi i usłyszysz, że tak... wtedy zapytaj ich, czy popierają Colina Kapernicka... i kiedy powiedzą też tak... to poproś ich, żeby uklęknęli".
Taki protest podczas odgrywania hymnu przed meczem przeciwko rasizmowi i brutalności policji w stosunku do czarnoskórych zapoczątkował zawodnik San Francisco 49rs, Colin Kaepernick, który klęczał a nie stał, potem przyłączyli się do niego inni. Zawodnicy uważają, że mają do tego prawo zagwarantowane pierwszą poprawką do konstytucji.
Rzecznik chicagowskiego departamentu policji, odmówił podania tożsamości policjantów, ale potwierdził, że została im udzielona reprymenda na podstawie przepisu, który zabrania umundurowanym funkcjonariuszom angażowania się w jakąkolwiek działalność o charakterze politycznym.
Burmistrz Rahm Emanuel, który poparł protest zawodników futbolu, stwierdził, że należy odróżnić to od tego, co zrobili umundurowani policjanci.
W ostatnią niedzielę wszyscy futboliści we wspólnym proteście przeciwstawili się prezydentowi. Przed meczem Bears - Steelers na Soldier Field podczas hymnu państwowego gracze z Pittsburgha wraz ze sztabem trenerskim pozostali w szatni, natomiast futboliści Bears na znak protestu stanęli ramię w ramię.
Podobnie było przed innymi meczami 3. kolejki NFL. W trakcie hymnu przed spotkaniem Baltimore i Jacksonville wszyscy zawodnicy klęczeli i w braterskim geście łączyli się ramionami. Część zawodników innych drużyn, podobnie Steelers, pojawiła się na boisku dopiero po odegraniu hymnu.
Gubernator Illinois, Bruce Rauner potępił formę protestu zawodników NFL, bo “nie zgadza się z tymi, którzy obrażają flagę i hymn, cały naród, w tym weteranów i żołnierzy, którzy ginęli za kraj”. Gubernator dodał przy tym, że wspiera wolność wypowiedzi, chociaż niekiedy ta może ona przybierać formę obrażania. Słowa republikańskiego gubernatora zgodnie skrytykowali wszyscy kandydaci ubiegający się o demokratyczną nominację w przyszłorocznych wyborach.
JT