Po ostatnich wydarzeniach, związanych z oskarżeniem chicagowskiego policjanta o morderstwo czarnoskórego siedemnastolatka dopiero po upublicznieniu wideo z interwencji z października 2014 roku, protestujący wzywają nie tylko do rezygnacji burmistrza Rahma Emanuela, ale także prokurator stanowej w powiecie Cook, Anity Alvarez. Prokurator znalazła się w wyjątkowo trudnej sytuacji, bo w przyszłym roku czeka ją walka o reelekcję.
Zanosi się więc na zacięty pojedynek w walce o stanowisko prokuratora stanowego powiatu Cook. Zajmująca ten urząd prokurator Anita Alvarez wzywana jest do rezygnacji. Zarzuca jej się opieszałość w całej sprawie Laquana McDonalda, która światło dzienne ujrzała dopiero po 14 miesiącach od jego zastrzelenia przez policjanta. Prokurator stanowa tłumaczyła, że wstrzymywała się z oskarżeniem funkcjonariusza Jasona Van Dyke'a ze względu na toczące się federalne śledztwo.
"Rozumiem protestujących ludzi. Kiedy pierwszy raz zobaczyłam wideo, też byłam przerażona i oburzona" – powiedziała w ostatnim wywiadzie w telewizji ABC7.
Alvarez twierdzi, że nikt na nią nie naciskał w sprawie opóźnienia oskarżenie policjanta. Ale czekała na decyzję biura prokuratora federalnego, do czasu decyzji sędziego w sprawie opublikowania nagrania wideo zarejestrowanego kamerami w radiowozach.
"Uważałam, że w najlepszym interesie tej społeczności, naszego miasta, naszego bezpieczeństwa publicznego, będzie ogłoszenie mojej decyzji zanim film zostanie opublikowany" – powiedziała Alvarez. Z jej relacji wynika, że decyzję o oskarżeniu funkcjonariusza Jasona Van Dyke'a podjęła już wcześniej. Jednak do ogłoszenia zarzutów morderstwa pierwszego stopnia (z premedytacją) doszło dopiero po opublikowaniu wideo, w tym kontekście protestujący zarzucają prokurator Alvarez opieszałość, a nawet krycie całej sprawy, o co także jest oskarżany burmistrz Rahm Emanuel.
"Mogę powiedzieć, że śledztwo trwa. Rozpoczął je także Departament Sprawiedliwości na polecenie Prokuratora Generalnego USA" – odpowiada Alvarez pytana o sprawę innych funkcjonariuszy, którzy towarzyszyli Jasonowi Van Dyke'owi. Chodzi głównie o ich zeznania, w których stwierdzili, że Laquan McDonald rzucił się na policjanta z nożem, czego nie widać na filmie.
"Wiem, że powiedziała pani, że nie zrezygnuje Czy podtrzymuje pani to stanowisko" – pytał dziennikarz ABC7 Alan Krashesky.
Alvarez: " Absolutnie".
Krashesky: "Czy pozostaje pani w wyborach na prokurator stanową powiatu Cook?"
Alvarez: "Oczywiście mam zamiar pozostać w wyborczej walce, nawet jeśli moi przeciwnicy polityczni będą wzywać w dalszym ciągu do mojej rezygnacji. Mam setki e-maili w moim biurze, ludzie zatrzymują mnie na ulicy i mówią, by iść naprzód. To jest dokładnie to, co mam zamiar zrobić”.
Anita Alvarez została prokurator stanową powiatu Cook w 2008 roku. Została wybrana na to stanowisko jako pierwsza kobieta pochodzenia latynoskiego. Sprawuje urząd już dwie kadencje. Ponownie wygrała wybory w 2012 roku.
"Sprawa Laquana McDonalda ma katastrofalne skutki dla kampanii Anity Alvarez" – tak uważa David Ormsby z portalu IllinoisObserver.com, który przeprowadził badanie opinii społecznej. W ankiecie zadano trzy podstawowe pytania. Pierwsze dotyczące tego, jak respondenci oceniają pracę Anity Alvarez na stanowisku prokurator stanowej powiatu Cook.
Co najmniej 61.2% ankietowanych aprobuje jej działania, 23% nie aprobuje, a 15.8% było niezdecydowanych. Ale na pytanie o sposób prowadzenia przez Alvarez dochodzenia w sprawie śmierci McDonalda i czy powinna ona zrezygnować, 61.7% stwierdziło, że tak, a 24.7% przeciwnie, 13.6% było niezdecydowanych.
Trzecie i ostatnie pytanie do wyborców dotyczyło tego, czy mają swoich faworytów w przyszłorocznych wyborach na stanowisko prokuratora stanowego w powiecie Cook. Co najmniej 55% było niezdecydowanych, 20% wyraziło poparcie dla Kim Foxx, byłej szefowej biura przewodniczącej Rady Powiatu, 18.1% dla Anity Alvarez, a 6.9% dla prawniczki Donny More.
More, była stanowa i federalna prokurator, wpłaciła ostatnio na swoje konto wyborcze $250,000. Tym samym jej kampania weszła w nowy etap, bo datki wpłacane na jej kampanię będą mogły być większe. Według prawa wyborczego Illinois pierwsze $100,000 na kampanię musi pochodzić od kandydata albo jego rodziny, po przekroczeniu tego limitu datki na kampanię od osób indywidualnych mogą już wynosić do $5,400, do $10,800 od korporacji i do $53,900 od komitetów akcji politycznych. Donna More będzie teraz mogła otrzymywać większe sumy na swoją kampanię. Była prokurator stanowa i federalna jest prawnikiem Stanowego Zarządu Gier oraz partnerem kancelarii Fox Rothschild LLP. Określa siebie jako "niezależną demokratkę". More wyraziła ostatnio rozczarowanie z faktu, że wspierała kampanię republikańskiego gubernatora Bruce'a Raunera. Głównie dlatego, że – jak tłumaczyła – "gubernator Rauner nie spełnił jej oczekiwań."
Za kandydatkę, która może poważnie zagrozić prokurator stanowej Anicie Alvarez w walce o reelekcję, uważana jest Kim Foxx. Otrzymała ona poparcie koalicji Afro-amerykańskich urzędników reprezentujących miasto, powiat i stan, wśród nich przewodniczącej Rady Powiatu Cook, Toni Preckwinkle i skarbnika miejskiego, Kurta Summersa.
"Nikt nie będzie w stanie kupić tych wyborów, bez względu na to, jak dużo swoich własnych pieniędzy wyłoży na kampanię" – stwierdziła rzeczniczka Foxx, Joanna Klonsky. " To mieszkańcy powiatu Cook 15 marca będą decydować, który kandydat jest w stanie zapewnić przywództwo w celu doprowadzenia do przekształcenia naszego systemu sprawiedliwości" – dodała.
Prawybory partii demokratycznej i republikańskiej odbędą się 15 marca przyszłego roku.
Protesty dotyczące rezygnacji urzędnika w Illinois wyłonionego w drodze wyborów mają na razie tylko symboliczne znaczenie i mogą być skuteczne, jeżeli wpłyną na decyzję zainteresowanego, który sam odejdzie ze stanowiska. Ale to się może zmienić. Prokurator Generalna stanu Illinois, Lisa Madigan, popiera wprowadzenie ustawy, która pozwoliłaby mieszkańcom Chicago odwoływać burmistrza.
Jej zdaniem wyborcy z Illinois powinni mieć możliwość odwoływania urzędników wyłanianych w wyborach. "Dotyczy to także mojego stanowiska" – dodała Lisa Madigan. W ubiegłym roku demokratyczny kongresmen, LaShawn Ford przedstawił projekt ustawy, która otwiera drogę do odwołania burmistrza Rahma Emanuela. Jest on wzywany do rezygnacji w związku ze sposobem, w jaki zajmował się sprawą zastrzelenia czarnoskórego siedemnastolatka przez chicagowskiego policjanta.
JT