Rekordowe opady deszczu w sobotę spowodowały poważne zalania i podtopienia w rejonie Chicago.
Na niektórych obszarach spadło od 5 do 8 cali deszczu. W Somonauk, Glen Ellny i Downers Grove spadło nawet ponad 8 cali. Na chicagowskim lotnisku Midway zarejestrowano ponad 5 cali deszczu, a na O'Hare 4.19 cala. Sobota była najbardziej deszczowym dniem od 23 lipca 2011 roku, kiedy spadło 6.68 cali deszczu.
Ulewa, która trwała nieprzerwanie około 18 godzin, przyniosła największe opady, jakie odnotowano w ciągu pojedynczego dnia w październiku od 1954 roku.
Częściowo zalana była trasa nad rzeką Chicago - Riverwalk. Z powodu zalania zamkniętych zostało kilka biznesów, odwołano wiele imprez, które miały się odbyć w ubiegły weekend. Na rzece Chicago odwołane zostały wszystkie rejsy statkami, dopóki poziom wody nie opadnie.
W wielu częściach miasta zalane zostały ulice, a kierowcy mieli problemy, aby wydostać się z otoczonych wodą pojazdów. W kilku miejscach musiały interweniować służby ratunkowe. W Lake Forest strażacy odpowiedzieli na 10 wezwań dotyczących samochodów, które utknęły w głębokiej wodzie.
W niedzielę wciąż obowiązywały ostrzeżenia dotyczące powodzi wzdłuż rzeki Fox, Des Plaines i DuPage.
Trudne warunki pogodowe spowodowały opóźnienia na chicagowskich lotniskach. Ponad 250 lotów zostało odwołanych w sobotę na O'Hare, a 37 na Midway.
Monitor