Ruch na drogach w Chicago stał się tak zły i nieprzewidywalny, że dla wielu osób pokonujących każdego dnia trasę do pracy i z powrotem, zwłaszcza korzystających z miejskich autostrad i Lake Shore Drive, czasy przejazdu niemal podwoiły się.
Dane z telefonów kierowców zebrane od marca do maja przez aplikację nawigacyjną Waze wykazały 6,7 procentowy wzrost ruchu w Chicago w porównaniu do podobnego okresu ubiegłego roku.
Według miejskiej agencji planowania liczba przejazdów samochodami zbliża się do poziomu sprzed pandemii, a wzrost czasów przejazdu wskazuje na podwyższenie liczby zatorów na drogach.
Wszędzie remonty
Mieszkańcy całego miasta, podróżujący we wszystkich kierunkach, uważają, że ruch na drogach jest najgorszy, jaki kiedykolwiek widzieli. A ponieważ trwają prace budowlane na czterech głównych drogach - Kennedy, Stevenson, Interstate 57 i DuSable Lake Shore Drive - sezon korków dopiero się zaczyna.
Przykładowy przejazd z Hyde Park do Gary w stanie Indiana trwał zwykle 40 minut. Teraz może to potrwać nawet dwie godziny. Podobnie podwoił się również czas dojazdu z północnych przedmieść do centrum w okresie porannego szczytu.
Przebudowa autostrady Kennedy (90) rozpoczęła się w marcu i będzie prowadzona etapami w ciągu najbliższych trzech lat (!). Według Departamentu Transportu stanu Illinois przebudowa I-57 ma się zakończyć tego lata, a inne projekty wzdłuż Stevenson (55) powinny zostać zakończone do końca roku.
W tym samym czasie departament nadzoruje przebudowę DuSable Lake Shore Drive, Jackson Park i kilku wiaduktów w centrum miasta, a także przebudowę dróg i projekty infrastruktury wzdłuż sześciu korytarzy ulicznych.
Remont DuSable Lake Shore Drive ma się zakończyć do połowy czerwca. Oczekuje się, że inne projekty miejskie będą kontynuowane do 2025 roku.
Poniższa mapka przedstawia miejsca największego natężenia robót drogowych:
Grafika przygotowana przy użyciu Google Maps
Czemu wszystko na raz?
Niektórzy mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego miasto nie rozłożyło tych projektów w czasie i czy przypadkiem nie jest to wynikiem złego zarządzania.
Rzecznik chicagowskiego departamentu transportu powiedział, że agencja współpracuje z innymi departamentami miejskimi i stanowym IDOT w celu „koordynowania działań i projektów oraz minimalizowania ich wpływu na opóźnienia w ruchu drogowym”.
Obejmuje to poprawę synchronizacji sygnalizacji świetlnej i opracowanie objazdów, które będą wymagały zamknięcia niektórych ramp podczas przebudowy Kennedy Expressway.
Urzędnicy radzą kierowcom, aby planowali z wyprzedzeniem i przygotowywali się na dłuższy czas przejazdu przez dotknięte obszary, czy szukali alternatywnych tras.
Chicago Traffic Tracker
Kierowcy mogą również monitorować warunki drogowe w Chicago w czasie rzeczywistym na stronie monitorującej ruch drogowy w czasie rzeczywistym chicagotraffictracker.com
Transport publiczny nie jest opcją dla wszystkich
Coraz dłuższy czas oczekiwania na przejazd, pogarszające się warunki, problemy z bezpieczeństwem o dla wielu osób powody, dla których nie biorą oni pod uwagę korzystania z miejskich autobusów i kolejek. Przedstawiciele CTA powiedzieli, że niektóre usługi uległy poprawie, ale obwiniają niedobory siły roboczej za chroniczne problemy agencji.
Wściekli kierowcy to większe zagrożenie
Zatory spowodowały również, że kierowcy są bardzo wyczuleni na zachowanie innych użytkowników dróg. Widać powszechną wściekłość kierowców uwięzionych w korkach, co według policji stanowej było przyczyną 40 procent strzelanin na drogach ekspresowych w rejonie Chicago w 2022 roku. To wzrost z 12 procent w 2021 roku. W tym roku odnotowano już co najmniej dziewięć strzelanin na drogach ekspresowych w rejonie Chicago. Obecne warunki podsycają gniew i tak już zestresowanych kierowców.
rj