Znany szef kuchni i restaurator, 71-letni Jean-Claude Poilevey zginął w wypadku, w którym brało udział 15 samochodów na autostradzie Eisenhowera. Poilevey był doskonale znany miłośnikom kuchni francuskiej w Chicago.
Jean-Claude Poilevey był jedyną ofiarą śmiertelną wypadku, do którego doszło we wczesnych godzinach porannych w sobotę. Powodem były trudne warunki na drodze, padający śnieg i oblodzone pasy na autostradzie. Mężczyzna wysiadł z samochodu i został potrącony przez inny samochód. Wypadek miał miejsce w pobliżu zjazdu na Central Avenue. Poilevey, który mieszkał w Oak Park, był już prawie w domu. Wracał po pracy w swojej restauracji w Bucktown, Le Bouchon. Poilevey był właścicielem dwóch francuskich restauracji w Chicago: Le Bouchon w Bucktwon i La Sardine w West Loop.
"Straciliśmy bardzo dobrego przyjaciela" - powiedział jego kolega, szef kuchni restauracji Naha i Brindille, Carrie Nahabedian. "Był częścią francuskiej społeczności restauracyjnej od ponad 40 lat. Był ikoną. W swojej restauracji gotował codziennie. Kiedy przechodziło się obok, można go było zobaczyć w oknie kuchni, przygotowującego potrawkę z królika z makaronem".
La Sardine i Le Bouchon były zamknięte w sobotę w nocy. Trwają uroczystości żałobne.
Monitor