----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

06 lutego 2023

Udostępnij znajomym:

Ile razy w historii wyborów na burmistrza Chicago do wyłonienia go wystarczyła jedna tura? To pytanie zadają sobie lokalni publicyści przy okazji każdych kolejnych wyborów samorządowych. Sprawdziliśmy, jak było w przeszłości.

Zegar tyka

Tylko tygodnie dzielą mieszkańców Chicago od wyboru osoby, która pokieruje miastem przez najbliższą kadencję. O stanowisko to ubiega się dziewięciu kandydatów. Począwszy od potyczki w 1999 roku, wprowadzony został format runoff. Zgodnie z tym systemem, wybory, w których żaden z kandydatów nie otrzyma 50 lub więcej procent głosów, przechodzą do drugiej rundy, czyli tzw. "runoff". Tam mierzy się ze sobą dwójka najlepszych.

Bywało różnie

System został wprowadzony w 1999 roku, ale burmistrz Richard M. Daley zwyciężał w wyborach samorządowych w 1999, 2003 i 2007 roku z przewagą 70 procent lub więcej głosów, nie dając przy tym szans kontrkandydatom na dogrywkę. Wystarczała mu jedna tura. Wybory w 2011 roku, choć były najbardziej konkurencyjne w mieście od dziesięcioleci, nie przeszły do drugiej rundy, ponieważ Rahm Emanuel skutecznie odpierał ataki Gery'ego Chico, Miguela del Valle i Carol Moseley Braun - zdobył ponad 55 procentami procent głosów w pierwszej turze. W 2015 roku wybory burmistrza były pierwszymi w historii, w których mieszkańcy musieli ponownie pofatygować się do lokali wyborczych. Rahm Emanuel i Chuy García przeszli do drugiej tury jako dwaj najlepsi – odpadli wówczas Bob Fioretti i Willi Wilson. W pierwszej turze Emanuel zdobył nieco ponad 45% głosów, a García nieco ponad jedną trzecią. W drugiej turze Emanuel „wyjął” 35 z 50 okręgów wyborczych, zdobył ponad 56 procent głosów i wywalczył fotel burmistrza. W wyborach w 2019 roku również doszło do dogrywki, w której zmierzyły się Lori Lightfoot i Toni Preckwinkle. W pierwszej turze wyniki były wyrównane, bo obie zdobyły 16-17%. W drugiej turze nastąpiła detronizacja rodem z epoki Daley'a, ponieważ Lightfoot zdobyła prawie 74 proc. głosów. Jeśli wybory na burmistrza w 2023 roku zakończą się dogrywką, będzie to zarówno trzecia dogrywka w historii miasta, jak i trzecia z rzędu na burmistrza Chicago.

Przypominamy, kto z kim walczy

O stanowisko burmistrza ubiega się w sumie 9 osób, więc jest niemal pewne, że przy takiej liczbie żadna z nich nie uzyska wymaganych 50% głosów. Zwycięzcę najprawdopodobniej wyłoni późniejsza dogrywka, zaplanowana na 4 kwietnia. Lori Lightfoot ubiega się o reelekcję. Jej konkurentami są - aktywista Ja’Mal Green, radna Sophia King, przedstawiciel stanu Kam Buckner, biznesmen Willie Wilson, komisarz powiatu Cook Brandon Johnson, były dyrektor generalny Chicago Public Schools Paul Vallas, radny Roderick Sawyer oraz kongresmen Jesús „Chúy” García. Częste zmiany w sondażowym poparciu dla poszczególnych kandydatów sprawiają, że wciąż trudno jest przewidzieć, nawet w przybliżeniu, kto uzyska wystarczającą liczbę głosów, by trafić do finałowej dwójki. W czołówce wciąż troje kandydatów: Garcia, Lightfoot i zyskujący ostatnio w sondażach Vallas.

fk

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor