Podejrzany o kradzież mężczyzna stracił przytomność po aresztowaniu przez chicagowską policję. Zmarł w poniedziałek w nocy.
Policyjne śledztwo w sprawie kradzieży na zachodniej stronie miasta zakończyło się aresztowaniem 25-letniego mężczyzny około godz. 8:10 wieczorem w poniedziałek, w dzielnicy Lawndale.
W pewnym momencie mężczyzna stracił przytomność, a na miejsce została wezwana karetka. Podejrzany w stanie krytycznym został przetransportowany do szpitala Mount Sinai, gdzie zmarł około godz. 9:10 wieczorem. We wtorek wieczorem nie podano jeszcze jego personaliów. Policja nie ujawniła żadnych informacji na temat tego zdarzenia.
Monitor