Każdego dnia w Stanach Zjednoczonych na skutek użycia broni palnej ginie albo poważne rany odnosi 19 dzieci. Najczęściej są to nastoletni chłopcy. Ofiarami przemocy z bronią palną przeważnie są czarnoskóre dzieci.
W Chicago ostatni “potworny incydent" z bronią palną z udziałem dzieci - jak określiła tę strzelaninę sędzia powiatu Cook Peggy Chiampas, miał miejsce tydzień temu w piątek na placu zabaw przy szkole podstawowej Warren Elementary na południu miasta. Do zdarzenia doszło około godz. 1:45 po południu przy East 92nd Street i South Jeffery Avenue, podczas gdy uczniowie przebywali na zewnątrz, świętując wspólnym piknikiem zakończenie roku szkolnego.
Celem sprawców było trzech uczniów, członków gangu, ale z przejeżdżającego samochodu postrzelili dwie bawiące się w grupie dzieci dziewczynki - siedmio i trzynastoletnią. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policja dwa dni później poinformowała o aresztowaniu 19-letniego Raekwona Hudsona oraz dwóch nieletnich z Indiany - w wieku 16 i 17 lat. Każdy z nich usłyszał m.in. po dwa zarzuty próby morderstwa.
Pierwsza ofiara to 13-letnia Dakayla Hart. Dziewczynka została przetransportowana do szpitala, gdzie przeszła operację ręki. Drugą ofiarą jest 7-letnia Jayla Wright, która została ranna w nogę.
15-latek z Des Plaines, na północno-zachodnich przedmieściach, zmarł pod koniec maja po tym, jak został postrzelony przez 10-letniego brata. Kula trafiła Izaiah Franceschiego w twarz. Nastolatek zmarł na drugi dzień w szpitalu. Policja zakwalifikowała wydarzenia jako nieszczęśliwy wypadek. Nie wiadomo, kto był właścicielem broni, którą 10-latek bawił się w domu.
Analiza danych za lata 2002-2014 dotycząca użycia broni palnej w stosunku do dzieci, jaki i przez nie same, przeprowadzona przez Krajowe Centrum Zwalczania i Prewencji Chorób (CDC), uznawana za najbardziej obszerne badanie na ten temat, została opublikowana przez czasopismo naukowe "Pediatrics" Amerykańskiej Akademii Pediatrycznej.
Naukowcy podkreślili, że przemoc z użyciem broni palnej jest kryzysem w sektorze zdrowia publicznego. Przeanalizowali dane dotyczące przyjęć do szpitali i zgonów dzieci w wieku do 17 roku życia.
"Rany w wyniku użycia broni to jedna z głównych przyczyn zgonów wśród amerykańskich dzieci do 17. roku życia" - stwierdziła kierująca badaniem Katherine Fowler z CDC. Dodała, że w innych krajach rozwiniętych dzieci rzadko odnoszą rany lub giną w wyniku użycia broni.
Ponadto z badań opublikowanych w czasopiśmie Pediatrics wynika, że:
- Rocznie na skutek przeważnie umyślnego użycia broni ginie 1,300 dzieci, a poważne rany odnosi prawie 6,000.
- Ponad połowa zgonów wśród dzieci w wyniku użycia broni to zabójstwa, a 38 proc. zostało uznanych za samobójstwa.
- Roczna liczba zgonów po użyciu broni wynosi prawie 2 na 100,000 dzieci, ale wskaźnik jest dwukrotnie wyższy dla dzieci czarnoskórych.
- Około 6 proc. to zgony w wyniku przypadkowo odniesionych ran; w większości do takich przypadków dochodziło podczas zabawy bronią.
- Ranny postrzałowe odnosi 8 na 100,000 dzieci rocznie.
- Liczba morderstw dzieci z użyciem broni palnej spadła w latach 2007-2014 z 1,038 do 699, czyli o 36 procent.
- Wskaźnik samobójstw dzieci z bronią wzrósł o 60 procent w latach 2007-2014. Jedna trzecia z tych dzieci miała depresję.
JT