----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

05 października 2023

Udostępnij znajomym:

Armia amerykańska jest obecnie najmniej liczna od II wojny światowej, co wynika z utrzymujących się trudności z rekrutacją nowych żołnierzy.

W kończącym się w sobotę roku budżetowym 2023 do służby zwerbowano prawie 55 000 rekrutów, co nie przekroczyło publicznie określonego celu wynoszącego 65 000 rekrutów. Liczba nowych rekrutów pozwala na pokrycie wymaganej łącznej liczby czynnych żołnierzy na poziomie 452 000. Jednak niezależna grupa informacyjna Military Times twierdzi, że jest to najmniejsza armia od 1940 r. W 1940 r. było nieco ponad 269 000 żołnierzy, ale w 1941 r., kiedy Stany Zjednoczone przystąpiły do II wojny światowej, liczba ta wzrosła do prawie 1,5 miliona. – czytamy na stronie internetowej Muzeum II Wojny Światowej.

We wtorek sekretarz armii Christine Wormuth i gen. Randy George, szef sztabu, oświadczyli, że po latach zmagań z osiągnięciem celów rekrutacyjnych rozpoczyna się gruntowna zmiana w procesie rekrutacji. W zeszłym roku nie udało się osiągnąć docelowej liczby rekrutów, do czego zabrakło około 15 000 osób.

Zamiast żołnierzy, którym losowo przydzielono to stanowisko, zostanie utworzona nowa profesjonalna grupa rekruterów.

„Zaczniemy stosować test predyspozycji, aby upewnić się, że osoby, które wprowadzimy do kadry rekrutacyjnej, posiadają umiejętności i cechy niezbędne do odniesienia sukcesu w tym dość trudnym zadaniu” – powiedziała Wormuth reporterom podczas wtorkowej odprawy. „Wprowadzenie tego w życie będzie wymagało wielu lat, ale postaramy się rozpocząć podążanie tą drogą tak szybko, jak to możliwe”.

Armia od dawna w dużej mierze polega na obsadzaniu swoich szeregów seniorami i absolwentami szkół średnich, ale Wormuth stwierdziła, że pula żołnierzy się kurczy, a służba musi skupiać się na ludziach, którzy studiują lub szukają pracy.

Absolwenci szkół średnich stanowią zaledwie 15–20 procent rynku pracy, dodała Wormuth, a około połowa rekrutów do armii pochodzi z tej kurczącej się puli. Wormuth chce, aby do 2028 r. jedna trzecia rekrutów do armii posiadała więcej niż dyplom ukończenia szkoły średniej. Obecnie jedna piąta rekrutów ma wykształcenie wyższe niż średnie.

„Rynek szkół średnich nadal będzie dla nas bardzo ważny” – wyjaśniła. „Ale formalnie przypiszemy naszym rekruterom odpowiedzialność za zdobycie jednej trzeciej nowych kontraktów od osób z wykształceniem wyższym niż średnie”.

Jak podaje Associated Press, Marynarka Wojenna i Siły Powietrzne również nie osiągnęły swoich celów rekrutacyjnych na rok budżetowy 2023, natomiast Korpus Piechoty Morskiej i Siły Kosmiczne oświadczyły, że osiągną swoje cele werbunkowe.

na podst. Newsweek
jm

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor