W poniedziałek Chicago zaczęło akcję egzekwowania przepisów, w ramach której będzie automatycznie wystawiać mandaty kierowcom parkującym na pasach autobusowych lub rowerowych, prawie dla lata po tym, jak Rada Miasta zatwierdziła program pilotażowy.
Przez pierwsze 30 dni właściciele pojazdów będą otrzymywać pocztą ostrzeżenie za wykroczenia. Począwszy od 5 grudnia kierowcy będą otrzymywać ostrzeżenie za pierwsze wykroczenie, a kolejne będą skutkować grzywnami w wysokości od 90 dolarów za blokowanie pasów autobusowych do 250 dolarów za blokowanie pasa rowerowego. Rozporządzenia są już w księgach Chicago, ale rzadko są egzekwowane.
„Po prostu unowocześniamy sposób egzekwowania tych przepisów, upewniając się, że nasze ulice działają lepiej dla wszystkich użytkowników” — powiedział komisarz Departamentu Transportu Tom Carney.
Wzmocnione działania egzekucyjne w ramach pilotażowego programu Bezpieczne Ulice będą polegać na wykorzystaniu wielu kamer zamontowanych na pojazdach miejskich w celu wyłapywania osoby łamiące przepisy na obszarze ograniczonym przez North Avenue, Lake Michigan, Roosevelt Road i Ashland Avenue. Rada Miasta Chicago uchwaliła program Smart Streets w marcu 2023 r., ale urzędnicy twierdzą, że jego wdrożenie opóźniło się z powodu wyzwań technicznych.
Zapytani o potencjalne przychody uzyskane z dwuletniego programu pilotażowego, urzędnicy podkreślili, że celem programu jest zmiana nawyków kierowców.
„Celem nie jest przychód” — powiedział radny Daniel LaSpata. „Celem jest to, aby nie otrzymywać żadnych przychodów, ponieważ nikt nie blokuje ścieżki rowerowej”.
Christina Whitehouse, założycielka Bike Lane Uprising, powiedziała wcześniej w rozmowie z WGN, że w ciągu ostatnich siedmiu lat odnotowano ponad 50 000 przeszkód na ścieżkach rowerowych.
jm