----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

01 września 2023

Udostępnij znajomym:

Po ogłoszeniu końca pandemii znaczna część amerykańskiego społeczeństwa przyznała, że przynajmniej częściowy powrót do biura jest korzystny. Jednak przedmiotem gorącej debaty pozostaje to, ile powinno to być czasu i kto powinien o tym decydować.

Według firmy Kastle System, która monitoruje systemy logowania się w firmach, obłożenie budynków w miastach takich jak San Francisco, Waszyngton czy Nowy Jork ledwo przekracza 40%. Houston znajduje się na szczycie listy największych miast z obłożeniem sięgającym nawet 60%.

To jednak w dalszym ciągu znak, iż wielu pracowników biurowych, którzy cieszyli się większą autonomią pracując z domu, nie zamierza z tego teraz łatwo rezygnować, chociaż coraz częściej wymagają tego ich pracodawcy.

Negocjacje

Do tej pory dla większości ludzi oczywistą sprawą było to, że posiadanie pracy oznaczania chodzenie do biura. Teraz stało się to kwestią negocjacji.

„Te rozmowy są czymś nowym” – mówi Debbie Lovich, dyrektor zarządzająca i starszy partner w Boston Consulting Group. „Nigdy nie rozmawialiśmy o tym, jak powinniśmy pracować na co dzień. Ale teraz musimy to zrobić, ponieważ zaszło tak wiele zmian”.

Pracodawcy dysponują obecnie badaniami – choć ograniczonymi – na poparcie swoich żądań. Badania wykazały, że ludzie otrzymują więcej informacji zwrotnych, gdy znajdują się w tym samym miejscu co ich współpracownicy, co stwarza większe możliwości rozwoju. Chociaż wnioski dotyczące produktywności są mieszane, istnieją dowody na to, że w pełni zdalni pracownicy napotykają większe trudności, gdy próbują szybko przekazywać informacje.

Po protestach republikanów w Kongresie administracja Bidena wezwała agencje federalne do „agresywnego przeprowadzenia” tej jesieni przejścia na pracę osobistą w biurach, co już wywołało starcia z federalnymi związkami zawodowymi.

„Uważam, że musimy więcej niż obecnie przebywać ze sobą osobiście, aby zapewnić temu departamentowi długoterminowy sukces” – powiedział w filmie skierowanym do pracowników sekretarz transportu USA Pete Buttigieg.

Wymagania coraz bardziej rygorystyczne

W sektorze prywatnym wymagania dotyczące pracowników biurowych również stają się coraz bardziej rygorystyczne.

Firma zarządzająca inwestycjami BlackRock poprosiła pracowników, aby począwszy od września co najmniej cztery dni w tygodniu pracowali w biurach, zamiast jak wcześniej - tylko trzech. Amazon poinformował niektórych pracowników zdalnych, że będą musieli przenieść się w pobliże centrum, jeśli chcą zatrzymać pracę. Pracownicy Farmers Insurance, którym według doniesień Wall Street Journal jeszcze w zeszlym roku powiedziano, że będą pracować zdalnie, teraz stoją przed wymogiem pracy osobistej przez trzy dni w tygodniu, jeśli mieszkają w promieniu 50 mil od fizycznego biura Farmers. Po umożliwieniu pracy zdalnej milionom osób Zoom zaleca teraz niektórym swoim pracownikom stawienie się osobiście, co firma nazywa ustrukturyzowanym podejściem hybrydowym.

W niedawnej ankiecie przeprowadzonej wśród 1500 pracowników biurowych Boston Consulting Group stwierdziła, że 85% z nich pracuje w trybie hybrydowym, a tylko 8% w trybie całkowicie zdalnym.

Ankietowani stwierdzili, że ich zdaniem powinni spotykać się osobiście co najmniej przez jedną trzecią czasu pracy, ale woleli mieć coś do powiedzenia w kwestii tego, kiedy stawiają się w biurze.

Zgodność i satysfakcja były wyższe, gdy hybrydowe harmonogramy pracowników mogły zmieniać się w każdym tygodniu, w przeciwieństwie do przestrzegania z góry ustalonego trybu.

„Po raz pierwszy w historii po pandemii powiedziano nam, kiedy i gdzie się pojawić, i to wywołuje reakcję ludzi w stylu: 'Chwileczkę, nie ufasz mi?'” – mówią niektórzy pracownicy.

Nie jest jeszcze jasne, co stanie się w którejkolwiek z tych firm, jeśli pracownicy nie zastosują się do tych zasad.

W wydanym oświadczeniu bank inwestycyjny Citi zapowiedział: „W razie potrzeby pociągniemy naszych pracowników do odpowiedzialności za przestrzeganie dni pracy”, co w przypadku większości pracowników wynosi trzy dni w tygodniu.

Ochłodzenie gospodarki wywiera presję na pracowników

Zwalniająca gospodarka może wywierać dodatkową presję na pracowników, aby byli bardziej widoczni w miejscu pracy. Ostatnio Farmers Insurance ogłosiło, że w ramach restrukturyzacji zwalnia 2 400 pracowników, czyli 11% siły roboczej.

Już teraz wiele osób musi odnaleźć się w rzeczywistości, w której coraz trudniej znaleźć całkowicie zdalne i przeważnie odległe stanowiska pracy. Coś, co jeszcze przed pandemią trudno było sobie wyobrazić, szybko stało się nową rzeczywistością, z której ciężko teraz zrezygnować.

jm

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor