----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

16 lutego 2017

Udostępnij znajomym:

Gubernator Bruce Rauner wygłosił w środę przed połączonymi izbami stanowego Kongresu w Springfield swoje trzecie doroczne przemówienie budżetowe. Illinois bez budżetu pozostaje praktycznie od lipca 2015 roku. 

Stanowy Kongres nie przyjął dwóch wcześniejszych projektów budżetowych przedstawionych przez republikańskiego gubernatora, a on z kolei wetował ustawy przyjęte głosami demokratów mającymi większość z obu izbach.

"Dzisiaj prezentujemy zbalansowany budżet, który pokazuje, co możemy osiągnąć, jeśli podejdziemy kompleksowo do stanowych finansów i tworzenia miejsc pracy. Nasza propozycja na nadchodzący rok fiskalny koncentruje się na przyszłości" - mówił gubernator, podkreślając, że opowiada się za zmianami strukturalnymi, które pozwolą Illinois na obniżenie zadłużenia i pobudzą stanową gospodarkę do wzrostu.

Gubernator w swoim przemówieniu pochwalił najnowszą senacką propozycję, której celem jest przełamanie prawie 20-miesięcznego impasu budżetowego. To pakiet określany "grand bargain" aż 12 ustaw, które regulują stanowe finanse, podwyżkę podatku, ekspansję hazardu oraz świadczenia z tytułu wypadków przy pracy i chorób osób zatrudnionych przez stan.

Z pakietu wypadła ustawa o podniesieniu stawki płacy minimalnej w Illinois, ale jest zapis o podwyżce stanowego podatku dochodowego z 3.75 procent do 4.95 procent. Gubernator nie popiera tego zapisu. 

Bruce Rauner opowiada się także za całkowitym zamrożeniem podatku od nieruchomości w Illinois. Senacka propozycja ma zapis o tymczasowym zamrożeniu stawki, ale w wersji ustawy przyjętej przez Izbę Reprezentantów w ubiegłym miesiącu znalazła się propozycja permanentnego zamrożenia podatku od nieruchomości.

Gubernator zwrócił uwagę, że projekt senatu zawiera propozycję podwyżki podatku od sprzedaży żywności i leków. "Nie możemy podnosić ludziom podatków od sprzedaży artykułów spożywczych i lekarstw - podobnie jak nie możemy opodatkować ich świadczeń emerytalnych. Możemy znaleźć inne sposoby, aby zbalansować budżet bez uderzania w rodziny o niższych dochodach" - apelował do stanowych ustawodawców.

Rauner opowiada się za ulgami podatkowymi w celu wspierania innowacji i tworzenia nowych miejsc pracy, by pobudzić gospodarkę stanową do wzrostu.

W swoim budżetowym przemówieniu podkreślał, że wysokie podatki powodują tylko ucieczkę biznesów i mieszkańców do innych stanów.

"Opuszczają Illinois w poszukiwaniu pracy, wyższej płacy i niższy kosztów życia" - stwierdził.

"Jeśli Illinois byłoby bardziej konkurencyjne, gdybyśmy pobudzali naszą gospodarkę do wzrostu, tak jak jest to w przeciętnych stanach, dziś mielibyśmy 650,000 nowych miejsc pracy tutaj" - dodał.

Gubernator stwierdził, że średni wzrost spowodowałby nadwyżkę budżetową, która pozwoliłaby stanowi na zapłacenie wszystkich rachunków i jeszcze pozostałoby $8.5 mld w gotówce pomimo "historycznych wydatków budżetowych.

W tegorocznych propozycjach budżetowych Rauner powtórzył swoje wcześniejsze postulaty: pakiet probiznesowych reform, zamrożenie podatków od nieruchomości, zmiany w systemie emerytalnym pracowników stanowych, ich ubezpieczeń zdrowotnych i świadczeń pobieranych z tytułu wypadków przy pracy i chorób. Niektórzy ustawodawcy nie kryli śmiechu, kiedy gubernator mówił, że jest to propozycja zbalansowanego budżetu.

Plan budżetowy gubernatora obejmuje również "rekordowe wydatki" na finansowanie dla szkół publicznych, chociaż Bruce Rauner nie podał konkretów.

"Proponujemy rekordowy poziom wydatków na nasze szkoły. Wspieraliśmy placówki K-12 na niespotykanym dotąd poziomie w ostatnim roku szkolnym, a w tym roku jest to nawet więcej" - powiedział Rauner. Zaproponował wzrost o 10 procent finansowania grantów MAP dla uczniów.

Dokładnie dzień przed przemówieniem budżetowym chicagowska rada ds. edukacji podała do sądu gubernatora Bruce’a Raunera i stanową radę edukacyjną za wprowadzanie w Illinois niesprawiedliwego systemu finansowania szkół publicznych. Pozew złożono w sądzie powiatu Cook (Chancery Division) w imieniu pięciu Afroamerykańskich i Latynoskich rodzin.

Prawnicy argumentują, że dzieci uczęszczające do publicznych placówek edukacyjnych są traktowane przez stanową radę szkolnictwa jako obywatele drugiej kategorii, bo oferowany system finansowania szkół jest dla nich niesprawiedliwy. Przedstawiciele CPS argumentują, że taka praktyka jest naruszeniem praw obywatelskich. Biuro gubernatora Bruce’a Raunera nie zgadza się z tymi zarzutami.   

Kryzys fiskalny chicagowskiego dystryktu szkolnego spotęgował się po tym, jak gubernator Rauner zawetował zatwierdzone przez obie izby stanowego Kongresu ustawy dotyczące finansowania stanowej oświaty. CPS nie dostało od stanu $215 mln.

Stwierdzając, że "bezpieczeństwo publiczne jest priorytetem" gubernator zaproponował środki na wyszkolenie 200 dodatkowych funkcjonariuszy stanowej policji, którzy zostaną m.in. wysłani do patrolowania autostrad w Chicago, by zapobiec strzelaninom.

Rauner zapowiedział zwiększenie o $200 mln wydatków na stanowy departament transportu (IDOT) z przeznaczeniem na inwestycję w infrastrukturę. Jego zdaniem Illinois musi rozwijać się pod tym względem, gdyż wtedy będzie "doskonałym miejscem do inwestowania”.

"Nic nie jest ważniejsze niż tworzenie większej liczby miejsc pracy w stanie Illinois" - podkreślił Rauner.

Gubernator podtrzymał wcześniejszą decyzję o wystawieniu na sprzedaż siedziby władz stanowych w Chicago. Stwierdził, że pozbycie się Thompson Center znajdującego się przy 100 West Randolph w dzielnicy Loop przyniesie tylko oszczędności.

Thompson Center próbował już sprzedać były gubernator Rod Blagojevich. Argumentował to trudnościami budżetowymi i koniecznością zmniejszenia wydatków na utrzymanie budynku. Jednak wniosek został ostro skrytykowany i legislatorzy ostatecznie zatwierdzili 10-letnią pożyczkę od nieruchomości w wysokości $200 milionów. Plan został w 2004 roku uznany za niekonstytucyjny przez prokurator generalną Illinois, Lisę Madigan i uchylony. 

Dużą część swojego budżetowego przemówienia gubernator poświęcił na apel o ponadpartyjne porozumienie w sprawie budżetu, którego Illinois nie ma od lipca 2015 roku. Cytował słowa prezydenta Abrahama Lincolna: "Musimy myśleć po nowemu i działać po nowemu". Przypomniał, że dwa lata temu, swoje pierwsze przemówienie budżetowe także rozpoczynał tymi samymi słowami.

"Wydarzenia z ostatnich tygodni wyraźnie pokazują, że zarówno demokraci, jak republikanie teraz myślą po nowemu. Po raz pierwszy ustawodawcy z obu partii razem stwierdzają, że Illinois potrzebuje zmian strukturalnych, by nasza gospodarka rozwijała się i powstawały dobre miejsca pracy w każdej części naszego stanu" - mówił gubernator.

Jego zdaniem porozumienie budżetowe to kwestia politycznej woli, którą on jest w stanie wykazać; z podobnym apelem zwrócił się do ustawodawców.

"Jak wspominałem w ubiegłym miesiącu; przed Illinois ogromne wyzwania, które stwarzają również niespotykane możliwości. Jesteśmy na rozdrożu. Jeśli będziemy współpracować i podejmować właściwe decyzje, to potencjał naszego stanu jest nieograniczony. Pokierujmy Illinois z powrotem na drogę ku dobrobytowi" - takim apelem gubernator Rauner zakończył swoje doroczne, trzecie przemówienie budżetowe. 

JT

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor