Chociaż wszyscy znamy powiedzenie, że „pieniądze szczęścia nie dają”, nasze własne doświadczenia oraz wyniki badań pokazują, że niekoniecznie jest to prawda.
Empower, firma świadcząca usługi finansowe, przeprowadziła ankietę wśród ponad 2 000 Amerykanów na temat ich szczęścia finansowego. Prawie 60% stwierdziło, że pieniądze rzeczywiście dają szczęście, a odpowiedź na pytanie, ile konkretnie potrzebują do szczęścia może zadziwiać – było to 1,2 miliona dolarów.
Według Empower „magiczna liczba” różniła się w zależności od pokolenia. Największe wymagania, z kwotą prawie 1,7 miliona dolarów, mieli przedstawiciele pokolenia Millenialsów, znacznie przewyższając każde inne pokolenie. Nieco starsza grupa wiekowa z pokolenia X stwierdziła, że do szczęścia finansowego potrzeba im nieco ponad 1,2 miliona dolarów. W przypadku pokolenia Boomers wystarczyłby niecały milion dolarów. Najmłodsze pokolenie Z miało najniższe wymagania finansowe na poziomie 487 711 dolarów.
Eksperci wskazali na kryzys finansowy z 2008 roku, pandemię Covid-19 oraz obecną inflację, jako prawdopodobne powody tego, że pokolenie Millenialsów do poczucia szczęścia potrzebuje operować znacznie większym budżetem. Według badania Rezerwy Federalnej na temat finansów konsumenckich z 2023 r., Milenialsi, mają także jeden z najniższych majątków netto. Najniższą pozycję na tej liście uzyskali przedstawiciele pokolenia Z, których średnia wartość netto wynosiła 183 500 dolarów. Najwyższą wartość netto posiadali starsi Amerykanie, co nie było zaskoczeniem.
Jednak badanie Empower wykazało, że mniej niż jeden na pięciu Amerykanów wiąże swoje „szczęście finansowe” ze swoją wartością netto. Dla jednej trzeciej ankietowanych dodatkowe 15 000 dolarów wystarczyłoby, aby poprawić uczucie szczęścia w zakresie finansów na sześć miesięcy. Jeszcze mniej – zaledwie 5 000 dolarów – wystarczyłoby 17% ankietowanych. Liczba ta prawie się podwoiła, gdy zysk wzrósł do 25 000 dolarów.
Definicja szczęścia finansowego
Według ankiety może to być coś tak prostego, jak możliwość terminowego płacenia rachunków lub spłaty zadłużenia. Dla około połowy uczestników oznaczało to możliwość posiadania domu lub wydawanie pieniędzy na wspólne chwile i doświadczenia z przyjaciółmi lub rodziną.
Ponad 40% ankietowanych przez portal Empower czuje, że ich poziom życia spada, a największe wyzwania stanowią rosnące wydatki, zadłużenie, niemożność oszczędzania i niewystarczające wynagrodzenie.
Ze względu na inflację, wysokie stopy procentowe, wznowienie spłat kredytów studenckich i rosnące koszty życia, sytuacja może szybko się nie poprawić. Ponad 70% uczestników stwierdziło, że obecnie doświadcza stresu finansowego.
Nie tylko pieniądze
Prawie jeden na czterech ankietowanych stwierdził, że lepsza równowaga między życiem zawodowym a prywatnym może sprawić, że będą szczęśliwsi. Wiele osób jednak uważa, że nie zarabia wystarczająco dużo. Prawie 25% ankietowanych stwierdziło, że zmieniło pracę w ciągu ostatniego roku, a 64% przyznało, że natychmiast odeszłoby z pracy, gdyby nie polegało na pensji.
Dane opublikowane na początku tego roku pokazują, że średni dochód gospodarstwa domowego w całym kraju w 2022 r. wyniósł 74 755 dolarów w 2022 r., czyli prawie 1% mniej niż rok wcześniej, po uwzględnieniu inflacji. W ubiegłym roku w siedemnastu stanach dochody gospodarstw domowych spadły, a w kolejnych 28 nie odnotowano żadnych statystycznie istotnych zmian.
Badanie Empower wykazało, że przeciętny Amerykanin do szczęścia potrzebuje średniej rocznej pensji w wysokości prawie 285 000 dolarów. Respondenci z pokolenia Z znaleźli się w dolnej części tabeli, prosząc o nieco ponad 128 000 dolarów, podczas gdy Millenialsi twierdzą, że do poczucia szczęścia potrzebują ponad 525 000 dolarów.
Więc tak, jak widać szczęście można kupić za pieniądze, ale nie jest to takie proste.
jm