O zgodę na podwyżkę stawek za dostawę gazu sięgającą 402 milionów dolarów stara się spółka Peoples Gas. Jej zarząd wystąpił z takim wnioskiem do Illinois Commerce Commission (ICC). Jeżeli spółka zgodę uzyska, to od stycznia średni miesięczny rachunek za gaz wzrośnie o około 12 dolarów. Gigant dostarcza gaz ziemny do prawie 900 000 gospodarstw domowych w Chicago, a jego sytuacja finansowa jest stabilna. Zyski odnotowywane są z kwartału na kwartał.
Radny staje w obronie
Podczas posiedzenia Komisji Ochrony Środowiska i Energii chicagowskiej rady miasta, przeciwko podwyżkom cen jako pierwszy sprzeciwił się radny 34. dzielnicy Bill Conway.
"Proszą o rekordową podwyżkę stawek po sześciu latach z rzędu rekordowych zysków. To, co było nieco niepokojące podczas przesłuchania, to fakt, że jeśli tego nie dostaną, prawdopodobnie zlikwidują miejsca pracy i zmniejszą datki na cele charytatywne. To nie jest w porządku” – powiedział radny i dodał, że wielu właścicieli domów będących w trudnej sytuacji finansowej jest już bardzo zadłużonych w Peoples Gas, ponieważ nie stać ich na bieżące rachunki za ogrzewanie. Tegoroczny sezon grzewczy właśnie się rozpoczął. Przykładem ma być Englewood, gdzie prawie połowa klientów jest zadłużona, a średnie zadłużenie gospodarstwa domowego sięga 1 000 dolarów. Conway argumentował, że ceny gazu ziemnego są zmienne, więc w przyszłym roku mogą ponownie wzrosnąć.
Spółka się broni
Zarząd Peoples Gas poinformował, że pieniądze z podwyżki stawek zostaną przeznaczone na sfinansowanie programu wymiany rurociągów. Według przekazanych informacji niektóre rury biegnące pod Chicago pochodzą z XIX wieku i ich żywotność ma wynosić kilkanaście lat. Przedsiębiorstwo energetyczne stwierdziło również, że wszelkie podwyżki stawek zostaną zrównoważone przez obecne ceny gazu, które spadły w ciągu ostatniego roku. Wynosiły 99 centów za jednostkę we wrześniu, w porównaniu ze szczytowym poziomem 1,75 dolara w sierpniu 2022 roku.
Co dalej?
Sędzia odpowiedzialny za sprawy z zakresu administracji publicznej zalecił obniżenie stawek podwyżki, o którą zabiegał Peoples Gas, do 350 milionów dolarów. Ale nawet ten wzrost nadal oznaczałby, że klienci mieliby do czynienia z rekordowym wzrostem swoich rachunków.
"Punktem, który musimy przedstawić ICC, jest to, że niekoniecznie mieszkańcy Chicago o niskich dochodach i ich dochody z opóźnionych opłat powinny to finansować, ale akcjonariusze powinni również odgrywać w tym większą rolę" - powiedział Conway. ICC prawdopodobnie będzie głosować w sprawie podwyżki na kolejnym posiedzeniu - 30 listopada lub 14 grudnia. Możliwe również, że ze względu na drażliwość sprawy zostanie ona rozstrzygnięta wcześniej na posiedzeniu nadzwyczajnym.
fk
