Ustalane przez sędziów powiatu Cook kaucje dla oskarżonych różniły się od obowiązujących wytycznych w około 85 procentach. Do raportu, który przygotowało biuro szeryfa powiatu Cook, dotarł dziennik "Chicago Sun-Times". Przewodniczący sądów, sędzia Timothy Evans nie zgadza się z tymi zarzutami.
Pod lupę wzięto 1,500 spraw rozpatrywanych w dniach od 10 lutego do 29 marca w sądzie Leighton Criminal i powiatowym sądzie kryminalnym przy 26th Ulicy i California Ave.
Z 90-stronicowego raportu biura szeryfa wynika, że decyzje sędziów w sprawie kaucji były "niezgodne" nawet w przypadku, kiedy oskarżeni mieli podobną przeszłość kryminalną i odpowiadali za niemal te same przestępstwa.
Przewodniczący sądów powiatu Cook, sędzia Timothy Evans stwierdził, że kwota i warunki kaucji różnicowane są w zależności od sędziego, który przewodniczy w danym dniu.
Obowiązujący system dotyczący ustalania przez sędziów kaucji został wprowadzony w lipcu 2015 roku. Oprócz 36 warunków określonych prawem stanu Illinois, pod uwagę brane są dwa główne czynniki: czy oskarżony może stanowić zagrożenie dla społeczności oraz jakie jest prawdopodobieństwo pojawienia się jego na kolejnych rozprawach sądowych.
Pat Milhizer, rzecznik sądów powiatów Cook poinformował, że w ciągu trzech miesięcy przed rozpoczęciem analizy przeprowadzonej przez biuro szeryfa, 52 procent oskarżonych o przestępstwa bez użycia przemocy wypuszczono za kaucją lub na warunkach elektronicznego monitoringu. Od stycznia do maja wskaźnik ten wzrósł do 67 procent.
Milhizer powiedział, że sędziowie i pracownicy sądowi przeszli intensywne szkolenia w ramach nowego systemu, ale - jego zdaniem - wytyczne nie zastąpią zdrowego rozsądku.
Przywołuje w tym kontekście przypadek, w którym w oparciu o nowy system oceny, do zwolnienia kwalifikował się człowiek oskarżony o posiadanie broni, z której w kogoś wymierzył. "Pomimo tych zaleceń, sędzia ustalił znaczącą kaucję"- stwierdził Milhizer.
Biuro szeryfa powiatu Cook porównało kaucje oskarżonych o podobne przestępstwa. Na przykład, 28-letni biały mężczyzna podejrzany o posiadanie kokainy został zwolniony bez kaucji, podczas gdy w przypadku 33-letniego czarnoskórego mężczyzny, który usłyszał zarzuty związane z posiadaniem dwóch tabletek Viagry, kaucję ustalono na $50,000 w gotówce .
Zbadano również, jakie decyzje sędziowie podejmowali w przypadku osób aresztowanych za posiadanie broni. Z nowych wytycznych wynika, że oskarżeni w około 5 procentach przypadków powinni trafić do więzienia bez kaucji, ale sędziowie ustalili kaucję w sprawach 98 procent osób podejrzanych, a resztę wypuścili na wolność z elektronicznym monitoringiem.
W większości przypadków dotyczących posiadania broni powinien obowiązywać system kaucji "typu D", co oznacza, że pozwany zobowiązany jest do zapłacenia jej gotówką. Około 20 procent oskarżonych było w stanie zapłacić kaucji i zostali uwolnieni.
Dla porównania w przypadku osób oskarżonych o kradzież w sklepach tylko 2 procent było w stanie zapłacić kaucję - wynika z raportu biura szeryfa powiatu Cook.
Należy zaostrzyć prawo i trzymać recydywistów z dala od broni - takie apele podnosi nowy komendant chicagowskiej policji, nadinspektor Eddie Johnson. "Od wymiaru sprawiedliwości oczekuję, by te osoby były za kratami, a nie na wolności po otrzymaniu wcześniejszym wyroku. System pozwala im na nadużywanie zwolnienia warunkowego i kaucji" - stwierdził.
W stanowym Kongresie w Springfield złożono kilka projektów ustaw dotyczących kar dla osób wcześniej karanych, które dopuściły się przestępstw z bronią palną. Od lat urząd burmistrza Chicago, policja i prokurator stanowa w powiecie Cook bezskutecznie domagają się ostrzejszych przepisów regulujących dostęp do broni.
Cara Smith, prawa ręka szeryfa Toma Darta powiedziała, że "to niefortunne, iż biuro przewodniczącego sądów powiatów Cook pomija obiektywne wnioski z tego raportu, które mogą być niezwykle pomocne w doskonaleniu procesu sądowego i poprawy bezpieczeństwa publicznego".
W przemówieniu w ubiegłym miesiącu wygłoszonym w Chicago sędzia Sądu Najwyższego Illinois Anne Burke, skrytykowała sędziów za podejmowane decyzje w sprawie kaucji.
"Wymagają dużych kaucji gotówkowych, nawet za stosunkowo drobne wykroczenia, bez użycia przemocy" - powiedziała sędzia Burke. Jej zdaniem prowadzi to do zapełnienia więzień, a tymczasem prawdziwi przestępcy pozostają na wolności.
JT