Chris Kennedy, jeden z kandydatów ubiegających się o demokratyczną nominację w wyborach na gubernatora, przepuścił atak na swojego kontrkandydata, J.B. Pritzkera.
Bratanek prezydenta Johna F. Kennedy’ego (JFK) stwierdził, że Pritzker nie zasługuje na najwyższe stanowisko w stanie i przywołał komentarze swojego przeciwnika, które padły w zarejestrowanych przez agentów federalnych w 2008 roku rozmowach przeprowadzonych z byłym gubernatorem, Rodem Blagojevichem, odsiadującym karę więzienia.
Zapisy tych rozmów podsłuchanych przez FBI po raz pierwszy zostały upublicznione przez dziennik "Chicago Tribune”. J.B. Pritzker w przeszłości zapewniał, że nie ubiegał się o miejsce w Senacie w 2008 roku, gdy zwolnił je obejmując prezydenturę Barack Obama. Ale jak wynika z nagrań FBI rozmów Blagojevicha, interesowało go inne stanowisko – stanowego skarbnika.
Biznesmen wydawał niemałe kwoty na kampanię Blagojevicha. Były gubernator miał brać go pod uwagę w czasie, gdy podejmował decyzję w sprawie tego, kto zastąpi Obamę w Senacie. Pritzker spodziewając się, że zwolni się miejsce na stanowisku skarbnika miał stwierdzić, że interesuje go właśnie ta posada.
Skarbnikiem był bowiem bliski przyjaciel Obamy, Alexi Giannoulias, o którym mówiło się, że może trafić do Białego Domu. Kiedy J.B. Pritzker ogłaszał swój start w wyborach gubernatorskich w 2018 roku, niektórzy komentatorzy oceniali, że relacje z Blagojevichem mogą mu zaszkodzić. W świetle ujawnionych przez "Chicago Tribune" informacji wydaje się to coraz bardziej prawdopodobne.
Przeciwnik Pritzkera w walce o demokratyczną nominację, Chris Kennedy, w wywiadzie udzielonym w radiu w WGN 720-AM, oczywiście nawiązał do tych rewelacji.
"J.B. Pritzker został nagrany jak mówi o możliwości wymiany pieniędzy za nominację gubernatora Blagojevicha i używa wewnętrznego języka, słów typu - "słyszę cię, słyszę cię" - powiedział Kennedy.
"Chodzi mi o to, że jeżeli ktoś kiedykolwiek oglądał "Goodfellas" lub jeden z tych filmów, wie, jakiego oni używają języka: jeśli dasz mi to, dam ci to. Używają zakodowanego języka" - dodał.
Kennedy, członek legendarnej dynastii z Massachusetts, skrytykował również Pritzkera za to, że w rozmowie z Blagojevichem wyśmiał swoją siostrę, kiedy dowiedział się od byłego gubernatora, że bank kierowany przez Penny Pritzker ma poważne kłopoty.
Chodziło o Superior Bank, który upadł w 2001 roku. Blagojevich w nagranej przez FBI rozmowie z Pritzkerem nazywa go "inferior" - czyli lichy. "Dokładnie, dokładnie, bardzo dobre" - powiedział Pritzker. "Inferior Bank, nie myślałem o tym, a to dobre".
Chris Kennedy powiedział, że było to "chore", gdy Pritzker śmiał się z niepowodzenia swojej siostry w rozmowie z Blagojevichem.
"Nie powinniśmy się wyśmiewać z niepowodzenia członków naszej rodziny" - podkreślał.
”Razem z Blagojevichem uważali, że było to śmieszne, a każdy, kto uważa, że to coś śmiesznego, nie zasługuje na stanowisko gubernatora stanu Illinois" - powiedział Kennedy.
J.B. Pritzker odpowiedział oświadczeniem, w którym skrytykował Kennedy'ego za atakowanie jego rodziny, mówiąc, że spodziewał się, iż jego przeciwnicy będą mu wyciągać wszystko w trakcie tej kampanii".
Ale jak Pritzker dodał: "Na pewno nie spodziewałem się, że Chris Kennedy, który wie lepiej niż ktokolwiek inny, jak to jest, kiedy się dorasta w rodzinie będącej w centrum zainteresowania opinii publicznej, będzie atakować mnie i moją rodzinę”.
Mimo tych kontrowersji najważniejsza organizacja związków zawodowych AFL-CIO w stanie Illinois poparła kandydaturę J.B. Pritzkera na gubernatora, a to oznacza dla niego zdobycie pozycji zdecydowanego lidera przed demokratycznymi prawyborami na wczesnym etapie kampanii wyborczej.
Krytycznie do decyzji AFL-CIO odniósł się sztab Kennedy’ego, który także liczył na wsparcie związków. „Ta decyzja pokazuje, że władze związków nie wsłuchują się w głos ich członków, a zależy im na utrzymaniu strefy wpływów wśród partyjnego establishmentu” – czytamy w wydanym przez sztab Kennedy’ego oświadczeniu.
J.B. Pritzker ze swoim kontem w banku może spokojnie konkurować z bogactwem urzędującego republikańskiego gubernatora. Majątek 52-letniego inwestora magazyn "Forbes" oszacował na $3.4 mld, co zapewniło mu 190. miejsce na liście najbogatszych Amerykanów. Członek słynnej rodziny, w której rękach pozostaje sieć hoteli Hyatt, od lat wspierał kampanie wyborcze demokratów.
W 1998 roku bezskutecznie starał się o miejsce w Izbie Reprezentantów Kongresu, a teraz powalczy o nominację demokratów na gubernatora w wyborach w 2018 roku m.in. z Chrisem Kennedym, synem zamordowanego senatora Roberta F. Kennedy’ego (RFK) i bratankiem prezydenta Johna F. Kennedy’ego (JFK).
Obecnie zajmuje się biznesem, ale w przeszłości był przewodniczącym rady nadzorczej University of Illinois, a także szefem Merchandise Mart Properties. Kennedy jest założycielem organizacji non-profit Top Box Food, która zajmuje się m.in. dożywianiem dzieci z ubogich rodzin.
Inni demokratyczni przeciwnicy Pritzkera to stanowy senator Daniel Biss z Evanston i chicagowski radny Ameya Pawar (47. dzielnica).
JT
