Od początku roku w Chicago i na przedmieściach doszło do kilku innych zuchwałych włamań do salonów samochodowych. Ostatni został odnotowany w nocy z wtorku na środę na północy Chicago.
Do kradzieży samochodu doszło w siedzibie dealera Infiniti w dzielnicy Goose Island na północy Chicago. Policja przybyła na miejsce po tym, jak przed godz. 2:40 nad ranem włączył się alarm w salonie samochodowym przy North Hooker Street. Sprawca, który włamał się przez wybite okno, wyjechał z salonu jednym z SUV - białym modelem Infiniti QX60 i jest teraz poszukiwany.
Mniej szczęścia mieli napastnicy, którzy pod koniec lutego zostali aresztowani podczas próby kradzieży samochodów z salonu sprzedaży Imperial Motors Jaguar w Wilmette, na północnych przedmieściach. Policja aresztowała czterech mężczyzn. Był to dziewiąty napad na punkt dealera w rejonie Chicago w tym roku. Tym razem udaremniony.
Noc wcześniej do włamania do salonu samochodowego doszło w Tinley Park na południowo-zachodnich przedmieściach. Złodziejom udało się ukraść pięć samochodów. Do siedziby dealera Bettenhausen Automotive przy 8355 W. 159th St. włamali się przez drzwi garażowe, po czym odjechali pięcioma skradzionymi samochodami. Ich łupem padły modele Dodge Charger rocznik 2013 i rocznik 2015, Jeep Grand Cherokee rocznik 2015, Chrylser 200 rocznik 2015.
Kilka dni wcześniej pięciu zamaskowanych mężczyzn włamało się w nocy do salonu sprzedaży samochodów w Portage Park na północnym-zachodzie Chicago. Nie doszło do kradzieży. Policję zawiadomili ochroniarze punktu sprzedaży samochodów Marino Chrysler Jeep Dodge Ram przy 5133 W. Irving Park Rd. Napastnicy uciekli zanim na miejscu pojawili się funkcjonariusze.
Monitor
