U.S. News & World Report opublikowało ranking najlepszych uczelni na rok 2024 r. po wprowadzeniu zmian w sposobie oceniania szkół spowodowanych szeroką krytyką poprzedniej metodologii.
Zmiany w formule rankingu obejmowały skupienie się na mobilności społecznej i wynikach absolwentów, takich jak liczba uczestników programu Pell Grants, którzy kończą daną szkołę. US News zachowało także niektóre z bardziej kontrowersyjnych punktów, takich jak wzajemne ocenianie się przez uniwersytety.
"Przez 40 lat studenci i ich rodziny polegali na rankingu Best Colleges jako istotnym źródle informacji, gdy podejmowali jedną z najważniejszych decyzji w swoim życiu" - powiedział Eric Gertler, przewodniczący zarządu i CEO U.S. News. "Znaczące zmiany w tegorocznej metodologii stanowią część ciągłej ewolucji, mającej na celu zapewnienie, że nasze rankingi odzwierciedlają to, co jest najważniejsze dla studentów, gdy porównują uczelnie i wybierają tę właściwą dla siebie".
Nowe rankingi pokazały niewielkie zmiany na szczycie. Princeton nadal zajmuje pierwsze miejsce w rankingu, MIT zajął drugie miejsce, a Harvard i Stanford trzecie.
Wysoko na liście znalazła się reprezentująca rejon Chicago szkoła Northwestern University – zajmując 9. pozycję oraz University of Chicago na 12. miejscu. University of Notre Dame w Indianie uplasował się na 20. miejscu.
Większe zmiany uwidoczniły się w dalszej części listy i dały impuls niektórym stanowym uniwersytetom publicznym, degradując jednocześnie niektóre uczelnie prywatne.
University of Texas w San Antonio awansował o 92 miejsca, California State University o 88 miejsc, a University of Nevada w Reno o 68 oczek w rankingu.
Nowe rankingi opublikowano po tym, jak wiele prestiżowych uniwersytetów oświadczyło, że nie będą już współpracować z U.S. News z powodu nieporozumień co do stosowanej formuły ocen.
„Rankingi są przydatne tylko wtedy, gdy opierają się na solidnej metodologii i ograniczają swoje wskaźniki do tego, co dane mogą w rozsądny sposób uchwycić (…)” – stwierdziła dziekan Yale, Heather Gerken w zeszłorocznym oświadczeniu. „Jednak przez lata U.S. News odmawiało spełnienia tych warunków pomimo wielokrotnych wezwań dziekanów szkół prawniczych do zmiany. Zamiast tego w dalszym ciągu zbiera dane — w większości dostarczane przez szkoły prawnicze wyłącznie dla US News — i stosuje błędną formułę, która zniechęca szkoły prawnicze do robienia tego, co najlepsze dla edukacji prawniczej”.
Jednak większość szkół nie poszła w ich ślady i dostarczyła informacje potrzebne U.S. News do sporządzenia nowej listy.
jm