Mieszkańców Logan Square niepokoi wzrost ilości napadów rabunkowych w tej dzielnicy na północnym-zachodzie Chicago. Sprawcy najczęściej czyhają na osoby poruszające się w pojedynkę. Ich łupem padają torebki, portfele czy smartfony.
33-letnia kobieta wspomina incydent, który spotkał ją, kiedy wieczorem wracała do domu. Po wyjściu ze stacji kolejki Blue Line przy Logan Square poczuła, jak ktoś zaczął szarpać jej torbę, w której niosła laptopa.
"Odwróciłam się, myśląc, że to ktoś, kto mnie zna. Byłam w szoku, kiedy zdałam sobie sprawę, że to obca osoba" - relacjonuje 33-latka w rozmowie udzielonej portalowi DNAinfo Chicago, w której zachowuje anonimowość ze względów bezpieczeństwa.
Około 20-letni mężczyzna próbował wyrwać kobiecie torbę z laptopem, a ona nie wypuszczała jej z rąk, nawet wtedy kiedy upadała na ziemię. Przestał dopiero jak kobieta zaczęła wołać o pomoc. Jak wspomina, oddalił się z innym mężczyzną, który stał niedaleko obserwując szamotaninę.
Było to 9 stycznia w śnieżny wieczór, około godz.7.00 wieczorem. Kobieta znajdowała się w zabudowanej okolicy 2500 North Spaulding Avenue. Mieszkanka Logan Square przyznała, że incydent zmienił sposób, w jaki porusza się teraz po mieście. Zawsze ma przy sobie jakieś narzędzie, które może wykorzystać do samoobrony, nosi ze sobą gaz pieprzowy. Wybiera zawsze główne ulice. "To było smutne zderzenie z rzeczywistością" - podsumowała.
Nie było to odosobnione wydarzenie w ostatnich miesiącach w dzielnicy Logan Square na północnym-zachodzie. W ubiegłym roku w dystrykcie policyjnym Shakespeare ilość napadów rabunkowych wzrosła do poziomu najwyższego od czterech lat - wynika z danych departamentu policji w Chicago. Dystrykt obejmuje Logan Square, jak również części Humboldt Park, Avondale, Wicker Park i Bucktown.
W okresie od stycznia do listopada w 2016 roku w dystrykcie zgłoszono 484 kradzieże, to wzrost w porównaniu do 301 w roku wcześniejszym. W 2014 r. potwierdzono w Logan Square 355 napadów rabunkowych, a w 2013 r. - 446.
W tej północno-zachodniej dzielnicy i jej okolicach również odnotowano więcej strzelanin w ubiegłym roku niż w ostatnich latach.
W 2016 roku policyjny dystrykt Shakespeare odnotował 80 strzelanin, w porównaniu z 51 w 2015 roku; 52 w 2014 r oraz 50 w 2013 r. W ubiegłym roku liczba osób poszkodowanych tam w strzelaninach wzrosła o około 47 procent w porównaniu z rokiem poprzednim - wynika z danych zebranych przez DNAinfo.
JT