Związek zawodowy chicagowskich nauczycieli CTU znowu starszy strajkiem. Zgodnie z przepisami, nauczyciele CPS mogliby odejść od pracy już 16 maja, nieco ponad miesiąc do zakończenia roku szkolnego. Przewodnicząca związku CTU Karen Lewis ostrzega, że rodzice muszą być przygotowani na taki scenariusz.
Związek zawodowy nauczycieli (CTU) odrzucił najnowszą ofertę w sprawie umów zatrudnienia przedstawioną przez niezależnych mediatorów reprezentujących kuratorium oświaty CPS. Tym samym rozpoczął 30-dniowe odliczanie do strajku.
Związkowcy nie ustali jeszcze daty strajku, który mógłby się rozpocząć już 16 maja. Biorą też pod uwagę jeszcze inną opcję - przeprowadzenia strajku na początku przyszłego roku szkolnego. Lewis, która przewodniczy związkowcom, pytana o prawdopodobieństwo odejścia nauczycieli chicagowskich szkół publicznych od pracy, powiedziała: "Na dzisiaj jest to 100%. Jutro, może 95%, a może 85%".
Kuratorium oświaty CPS wyraziło rozczarowanie odrzuceniem przez związkowców kolejnej propozycji zakończenia negocjacji nad umowami zatrudnienia pedagogów, które wygasły 30 czerwca ub. roku. "Była to poważna oferta" - stwierdził kurator Forrest Claypool.
Zawierała podwyżkę płac rozłożoną na cztery lata, ale kuratorium oświaty domagało się, by nauczyciele przejęli od dystryktu szkolnego zobowiązania w odprowadzaniu składki w wysokości 7 procent na ich system emerytalny. Składka ta to jeden z najbardziej kontrowersyjnych punktów trwających negocjacji, bo związkowcy uważają, że obciążenie nią nauczycieli będzie w rzeczywistości przekładać się na obniżkę ich zarobków.
"Nasze stanowiska w kwestii pieniędzy są oddalone. Musimy mieć gwarancje, że nie stracimy więcej ludzi" - powiedziała Lewis, odnosząc się do zwolnień.
Kurator Claypool przypomniał, że okręg szkolny walczy o pieniądze od stanu. Ostatnie propozycje gubernatora Bruce'a Raunera dotyczą finansowania szkół. Te chicagowskie szkoły publiczne, które już zmagają się z poważnymi problemami finansowymi, mogą stracić dodatkowo $74 milionów.
Do przyjęcia ostatniej oferty umów zatrudnienia związek zawodowy nauczycieli CTU wezwał burmistrz Rahm Emanuel.
"To są sprawiedliwe kontrakty dla wszystkich zaangażowanych: nauczycieli, sytemu szkolnictwa CPS i podatników" - powiedział.
Pierwszego kwietnia nauczyciele chicagowskich szkół publicznych przeprowadzili jednodniowy strajk ostrzegawczy. Wcześniej w 2012 roku chicagowscy nauczyciele rozpoczęli strajk w połowie września i powrócili do pracy dopiero po tygodniu akcji protestacyjnej.
JT