----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

26 stycznia 2016

Udostępnij znajomym:

Posłuchaj wersji audio:

00:00
00:00
Download

Drony to w tym roku niewątpliwie jeden z najbardziej popularnych prezentów pod choinkę. Nawet 400 tys. dronów może zostać sprzedanych w tym sezonie świątecznym. Nowi i obecni właściciele muszą pamiętać o wprowadzonym przez władze federalne obowiązku ich rejestracji. Nowe zasady ogłoszono tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Rejestracja ruszy 21 grudnia.

Podstawową zasadą jest obowiązek rejestracji cywilnych dronów w utworzonym federalnym rejestrze pod nazwą Unmanned Aircraft Systems (UAS) Registration na stronie www.faa.gov. Prawo wchodzi w życie 21 grudnia i każdy posiadacz dronów, który się do niego nie zastosuje, będzie podlegać karze nakładanej przez FAA w wysokości nawet do $27,500 oraz za złamanie prawa kryminalnego do $250,000 grzywny, a także do trzech lat pozbawienia wolności.

– Rejestracja na stronie faa.gov Federalnej Administracji Lotnisctwa FAA rusza 21 grudnia.

– Koszt rejestracji drona to $5.

– Osoby, które zarejestrują drony przed 20 stycznia 2016 roku otrzymają kredyt.

– Rejestracja dotyczy dronów o wadze ponad 0.55 (250 gramów) i mniejszej niż 55 funtów.

– Osoby, które są już w posiadaniu dronów, muszą je zarejestrować na stronie FAA do 19 lutego.

– Drony, które zostaną nabyte po 21 grudnia, zanim trafią do użytku muszą zostać zarejestrowane. Właściciele muszą dokonać tego obowiązku do 60 dni od zakupu.

– Drony mogą zarejestrować tylko osoby, które są obywatelami Stanów Zjednoczonych albo mają stały pobyt w USA; po rejestracji certyfikat może być przekazany w ręce osób, które nie są obywatelami, ale w dalszym ciągu jego właścicielem jest osoba, która go zarejestrowała.  

– Jeśli posiadaczami dronów są dzieci poniżej 13 roku życia, to obowiązek rejestracji spada na rodziców. Większość zabawek-dronów waży jednak mniej niż 0.55 lb/250 gr. więc nie jest objęta obowiązkiem rejestracji w systemie FAA.

– Po dokonaniu rejestracji drona (UAS) na stronie faa.gov, która ruszy 21 grudnia, właściciel drona dostanie jego numer rejestracyjny. Należy go nanieść na urządzenie zanim zaczniemy nim latać. Ponadto otrzymamy wszelkie potwierdzenie rejestracji i jej ważność emailem. Rejestrację wydrukowaną albo w formie elektronicznej (w telefonie) należy mieć zawsze przy sobie, kiedy używamy drona.

Przy okazji rejestracji właściciele będą musieli zapoznać się z ograniczeniami w użytkowaniu dronów, np. koło lotnisk czy miejsc użytku publicznego. Ma to ukrócić nielegalne i zagrażające niebezpieczeństwu loty tych bezzałogowych samolotów.

Jak do tej pory nie odnotowano przypadku zderzenia drona z samolotem, ale niemal codziennie władze federalne otrzymują informacje o tych bezzałogowych maszynach nielegalnie latających obok komercyjnych samolotów czy w pobliżu lotnisk. Niedawno oskarżono właściciela drona, który latał w samym centrum Waszyngtonu, w pobliżu Białego Domu.

Wiele przypadków niebezpiecznego zbliżenia dronów z samolotami, helikopterami czy ich przelotami nad lotniskami Federalnej Agencji Lotnictwa (FAA) zgłosili sami piloci. Najmniejszych dronów, szczególnie tych wykonanych z plastiku, z reguły nie są w stanie wykryć radary na wieżach kontroli ruchu.

Senator USA Barbara Boxer przedstawiła projekt ustawy, zgodnie z którą za latanie dronami w odległości mniejszej niż 2 mile od lotniska groziłaby kara pieniężna z pozbawieniem wolności włącznie.

Tylko do 9 sierpnia tego roku FAA zanotowała 650 nieuprawnionych lotów; w całym ubiegłym roku było ich zaledwie 238. Zdarzało się, że drony należące do osób prywatnych, przeszkadzały odpowiednim służbom w gaszeniu pożarów oraz w udzielaniu pomocy ofiarom innych zagrożeń.

Stanowy Kongres w Springfield zatwierdził ustawę, na mocy której powołano specjalny panel ekspertów ds. nadzoru takich zdalnie sterowanych bezzałogowych statków powietrznych. Gubernator powołał do tej grupy pod nazwą Unmanned Aerial System Oversight Task Force 18 osób.

Jedną z nich jest szef policji w Park Ridge Frank Kaminski. Komendant przyznaje, że jest zaniepokojony tym, że drony mogą potencjalnie zakłócić ruch lotnictwa komercyjnego, prowadzić do inwazji prywatność, a także mogą być  wykorzystywane przez przestępców, by np. strzelać z nich do ludzi, czy przerzucać zakazane towary.

"Patrzymy przez okno, a tu widzimy drona. To zagrożenie dla naszej prywatności. W jaki sposób prowadzić śledztwo w takich sprawach? – zastanawiał się Kaminski.

Sierżant Eric Rollins ze Straży Leśnej Illinois, inny członek grupy zadaniowej, wskazywał na inny aspekt związany z użytkowaniem dronów. Jego zdaniem należy wprowadzić zakaz używania ich na terenie parków i chronionych obszarów leśnych.

"Wielu z ludzi korzysta z nich, by cieszyć się przyrodą i nie chcą widzieć dronów na swoimi głowami, a w dodatku nagrywających ich kamerą" – powiedział. Rollins dodał, że już jest składanych wiele skarg w tej sprawie.

Grupa zadaniowa ds. uregulowania użytkowania dronów na terenie Illinois ma przedstawić swój raport z rekomendacjami dla gubernatora do 1 lipca 2016 r. Możliwe, że kierując się wytycznymi, stanowy Kongres wprowadzi inne restrykcje dotyczące użycia tych urządzeń na terenie Illinois.

Użytkownicy dronów nie zgadzają się na zaostrzanie przepisów. Mówią, że urządzeń używają jedynie do obserwowania i robienia zdjęć krajobrazu. Nie szpiegują przy tym nikogo. Ich zdaniem działania urzędników to kolejna furtka do ściągania pieniędzy, a nie sposób na wprowadzanie niezbędnych regulacji. Bez względu na ich opinie 21 grudnia wchodzi prawo federalne, do którego należy się zastosować, jeżeli zamierzamy korzystać z dronów.

JT

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor