Spółka Peoples Gas wnioskowała o podwyżkę stawki za dostawę surowca o 402 mln dolarów, co oznaczałoby dodatkowe 11,83 dolara doliczone do średniego miesięcznego rachunku za dom czy mieszkanie w Illinois. Decyzja w tej sprawie należała do Illinois Commerce Commission ICC – która zgodziła się na podwyżkę, ale mniejszą niż ta, o którą wnioskowała spółka. Kwota została obniżona o około 25%.
I tak będzie drożej
Globalnie podwyżka wyniesie 300 milionów dolarów – tyle więcej otrzyma spółka. Dla konsumentów korzystających z usług Peoples Gas oznacza to około 6 dolarów więcej każdego miesiąca. Gigant dostarcza gaz ziemny do prawie 900 000 gospodarstw domowych w Chicago. ICC zatwierdziła również miesięczne kredyty dla klientów usług gazowych o niskich dochodach w stanie Illinois. Jest to ważne w czasie, gdy całkowite zaległości klientów Peoples Gas zalegających z rachunkami wynoszą ponad 83 miliony dolarów. To dane pochodzące sprzed okresu podwyżek. Pierwotnie Peoples Gas chciał podnieść stałą opłatę - kwotę, którą ludzie płacą niezależnie od zużycia - z około 30 do 45 dolarów, ale pozostanie ona na poziomie około 30 dolarów.
Będzie taniej, bo nie będzie wymiany rur
Przedsiębiorstwo przypomina, że jest to pierwsza podwyżka stawki, o jaką się ubiega od dziewięciu lat. Mimo wszystko mniejsza niż zakładana podwyżka wynika z konkretnego powodu. Czasowo wstrzymana została wymiana rurociągów należących do Peoples Gas. Chodzi o ponad 1 100 mil doprowadzających gaz do około 800 000 gospodarstw domowych. Program prawdopodobnie będzie kontynuowany, ale jego koszt wzrósł prawie sześciokrotnie w stosunku do pierwotnych szacunków.
Spółka właśnie tym się broniła
Zarząd Peoples Gas poinformował, że pieniądze z zakładanej początkowo podwyżki stawek zostaną przeznaczone na sfinansowanie programu wymiany rurociągów. Według przekazanych informacji niektóre rury biegnące pod Chicago pochodzą z XIX wieku i ich żywotność ma wynosić kilkanaście do kilkudziesięciu lat. Przedsiębiorstwo energetyczne stwierdziło również, że wszelkie podwyżki stawek zostaną zrównoważone przez obecne ceny gazu, które spadły w ciągu ostatniego roku. Wynosiły 99 centów za jednostkę we wrześniu, w porównaniu ze szczytowym poziomem 1,75 dolara w sierpniu 2022 roku.
Inni też chcieli więcej
W sumie wnioski o podwyżki złożyły cztery przedsiębiorstwa dostarczające gaz do odbiorców w Illinois. Każda z nich otrzyma więcej, ale wciąż nie tyle, o ile wnioskowała. ICC obniżyła również wniosek Nicor Gas o podwyżkę stawek o 320 mln dolarów do około 223 mln, a wniosek North Shore Gas z 16,6 mln dolarów do prawie 5,6 mln. Nicor obsługuje klientów w 31 powiatach północnego Illinois. Przedsiębiorstwo energetyczne Ameren z południa Illinois zmniejszyło swój wniosek o podwyżkę o 36,34 mln dolarów - do 71,57 mln. Radny Bill Conway z 34. dzielnicy podczas przesłuchań w miejskiej komisji jako powód za całkowitym odrzuceniem podwyżek podawał Englewood, gdzie prawie połowa klientów jest zadłużona, a średnie zadłużenie gospodarstwa domowego sięga 1 000 dolarów. Conway argumentował, że ceny gazu ziemnego są zmienne, więc w przyszłym roku mogą ponownie wzrosnąć.
fk
