Osiemnaście osób, pasażerów samolotu, który zapalił się na pasie startowym lotniska O'Hare, złożyło pozew przeciwko firmie Boeing i liniom lotniczym American Airlines.
Około 20 osób trafiło do szpitala po tym, jak prawy silnik przygotowującego się do lotu do Miami samolotu rejsu 383, rozpadł się na 4 kawałki w wyniku czego doszło do pożaru. Wypadek na międzynarodowym lotnisku O'Hare miał miejsce 28 października, ok. godz. 2:30 po południu.
Pozew został złożony w sądzie okręgowym powiatu Cook, wymieniona została w nim także firma General Electric Aviation za sprzedaż wadliwego silnika, montowanego w samolotach 767 firmy Boeing. Pasażerowie twierdzą, że pracownicy linii lotniczych American Airlines powinni przeprowadzić lepszą inspekcję samolotu przed startem i że nie dostarczyli odpowiedniej "pomocy, nadzoru oraz instrukcji" w czasie ewakuacji.
Rzecznicy firm Boeing i linii American odmówili komentarza w tej sprawie.
Monitor