Kupując polisę ubezpieczeniową na życie człowiek przede wszystkim myśli o tym, że środki te otrzyma rodzina i bliscy po jego śmierci. W Illinois różnie z tym bywa.
Sprawą zainteresował się stanowy skarbnik Michael Frerichs popierający projekt ustawy, celem której jest doprowadzenie do tego, by firmy ubezpieczeniowe wypłacały pieniądze właściwym beneficjentom polis ubezpieczeniowych na życie.
Firmy ubezpieczeniowe zmuszone zostałyby do sprawdzenia dokumentacji za ostatnie 20 lat w celu upewnienia się, że pieniądze zostały prawidłowo rozprowadzone - podał dziennik "Journal Star" wydawany w Peorii.
Stanowy skarbnik uważa, że jest to ważne dla osób, które nie wiedzą, że coś im się należy.
"Uważamy, że dziesiątki, jeśli nie setki milionów dolarów powinny zostać zwrócone do bliskich, spadkobierców lub beneficjentów ubezpieczeń na życie w Illinois" - powiedział Frerichs .
Biuro skarbnika stanowego współpracuje z około 20 największymi firmami, które sprzedają takie polisy w Illinois.
Do tej pory potwierdzono około $500 mln niezapłaconych świadczeń z tytułu ubezpieczenia na życie.
Nie wszystkie firmy współpracowały ze stanową izbą skarbową. Niektóre od razu zaznaczyły, że nie są zainteresowane sprawą.
"Spodziewam się, że lobbyści będą stawiać opór twierdząc, że jest to zbytnim obciążeniem dla firm ubezpieczeniowych i że trudno będzie odszukać klientów. Naprawdę? Żyjemy w czasach, gdy operacje są wykonywane przez roboty, wkrótce będziemy poruszać się samochodami bez kierowców, więc argumenty, że nie można odnaleźć własnych klientów wołają o pomstę do nieba" - powiedział stanowy skarbnik Frerichs.
Stanowy senator z północno-zachodniej części Chicago, Robert Martwick, który jest współautorem projektu ustawy, uważa że firmy ubezpieczeniowe należy zmusić do wypłaty należnych świadczeń.
Jeżeli uda się wprowadzić prawo, firmy ubezpieczeniowe będą zobowiązane do sprawdzenia dokumentacji swych klientów złożonych od 1996 roku.
Proponowane przepisy są wspierane przez wiele organizacji, w tym NAACP, AARP, aktywistów z grupy Citizen Action oraz stowarzyszenia domów pogrzebowych w Illinois.
JT
