Chicago we wtorek przeszło do historii, organizując swoje pierwsze wybory do Rady Szkolnej miasta – po 30 latach kontroli burmistrza nad systemem oświaty, czwartym co do wielkości w Stanach Zjednoczonych. Mieszkańcy miasta wyrazili mieszane opinie, popierając różnorodnych kandydatów o często sprzecznych poglądach, co zwiastuje przyszłe dyskusje o kierunku, w jakim zmierzać będą szkoły w Chicago.
Wyniki, choć wciąż nieoficjalne, wskazują na wygrane czterech kandydatów wspieranych przez związek zawodowy nauczycieli, trzech promujących wybór szkół i trzech niezależnych. Nowo wybrani członkowie rady dołączą do 11 osób mianowanych przez burmistrza Brandona Johnsona, byłego nauczyciela i działacza Związku Nauczycieli w Chicago. W 2026 roku mieszkańcy wybiorą pełny skład 21-osobowej rady.
Zmiana władzy i nowe wyzwania finansowe
Pierwsze tego typu wybory były odpowiedzią na wieloletnie wysiłki Związku Nauczycieli, który od dawna domagał się, by rada była przynajmniej częściowo wybierana przez mieszkańców. Nowy zarząd stanie przed trudnymi wyzwaniami, takimi jak spadająca liczba uczniów oraz pogarszająca się sytuacja budżetowa szkół. Obecna sytuacja wymaga zdecydowanych decyzji dotyczących finansowania i przyszłości całego systemu oświaty.
Według przewidywań, aż 15 miejsc w nowej radzie będzie obsadzonych przez osoby mianowane przez Johnsona lub wspierane przez związek, co zapewnia solidne wsparcie dla polityki preferowanej przez burmistrza i związek, m.in. unikania zamykania szkół oraz zwiększenia finansowania dla szkół osiedlowych. Pozostałe sześć miejsc zajmą kandydaci promujący wybór szkół, związani z charter schools lub bardziej niezależni, którzy mogą wspierać inne priorytety i stanowić przeciwwagę dla planów Johnsona.
Frekwencja wyniosła 63%, co pokazuje wysokie zainteresowanie mieszkańców kształtem przyszłego systemu oświaty w mieście. W wyborach wystartowało 47 kandydatów, z czego 31 znalazło się na kartach do głosowania. W swoich kampaniach podkreślali oni różne kwestie, od wyboru szkół po podatki i rolę związku zawodowego nauczycieli w zarządzaniu szkołami.
Nowa era dla Chicago Public Schools
Pierwsze wybory do Rady Szkolnej w Chicago to kamień milowy w demokratyzacji zarządzania edukacją w mieście. Wyniki i skład rady sugerują, że przyszłe decyzje będą odzwierciedlać różnorodność opinii mieszkańców – od zwolenników mocniejszych powiązań związkowych po obrońców niezależnych opcji edukacyjnych.
rj