Pożary na hawajskiej wyspie Maui i Big Island zabiły już kilkadziesiąt osób, zmusiły tysiące mieszkańców i turystów do ewakuacji i zdewastowały historyczny kurort Lahaina.
Co wywołało pożary
Przyczyny pożarów, które wybuchły we wtorek wieczorem, nie zostały jeszcze ustalone. Jednak Weather Service wydało wcześniej ostrzeżenie dla Wysp Hawajskich przed silnymi wiatrami i suchą pogodą – warunkami sprzyjającymi pożarom – które odwołano w środę wieczorem.
Według US Forest Service prawie 85% pożarów w USA jest spowodowanych przez ludzi. Przyczyny naturalne obejmują wyładowania atmosferyczne i aktywność wulkaniczną. Wyspy Hawajskie mają sześć aktywnych wulkanów, w tym jeden na Maui.
Rekordowe upały tego lata przyczyniły się do niezwykle poważnych pożarów w Europie i w zachodniej Kanadzie. Naukowcy twierdzą, że zmiana klimatu, spowodowana zużyciem paliw kopalnych, doprowadziła do częstszych i silniejszych ekstremalnych zjawisk pogodowych. Tak więc, o ile przyczyny pożarów pozostają podobne, to warunki atmosferyczne sprawiają, że są one częstsze, większe i bardziej śmiertelne.
Co podsyca pożary na Hawajach?
Lokalni urzędnicy twierdzą, że wiatry związane z huraganem Dora, setki mil na południowy zachód od Wysp Hawajskich na Oceanie Spokojnym, podsyciły płomienie w tym amerykańskim stanie. Przyczynia się do tego również system niskiego ciśnienia na zachodzie w pobliżu Japonii. Oczywiście ważnym czynnikiem jest również wyjątkowo sucha roślinność.
Połączenie pożarów i huraganów jest niezwykłe, ale nie bez precedensu, ponieważ miało miejsce na Maui i Oahu w 2018 roku.
„Ta kombinacja jest niebezpieczna, ponieważ nie tylko silne wiatry rozprzestrzeniają płomienie, ale te burze wysuszają atmosferę, dzięki czemu dają pożarom więcej paliwa do spalania” – wyjaśnia Public Radio.
Gdzie się pali
Pożary jak dotąd spowodowały rozległe zniszczenia w Lahaina, nadmorskim kurorcie mieszczącym około 13 000 osób w północno-zachodniej części Maui, który był kiedyś ośrodkiem wielorybniczym i stolicą Królestwa Hawajów, a obecnie przyciąga 2 miliony turystów rocznie.
„Wygląda na to, że całe miasto obróciło się w popiół” – powiedziała wicegubernator Sylvia Luke, która oglądała zniszczenia z pokładu samolotu należącego do U.S. Coast Guard. nad tym obszarem”.
Luke dodała, że usługi internetowe i telefonii komórkowej są niedostępne w niektórych częściach wyspy, co utrudnia ludziom zameldowanie się u swoich bliskich lub wezwanie pomocy.
Wicegubernator dodaje, iż Hawaje już otrzymują wsparcie federalne, w tym pomoc Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego (FEMA) i Gwardii Narodowej. Ostrzega jednak, że powrót do normalności zajmie wyspie i jej mieszkańcom dużo czasu.
„Wiele osób będzie miało problemy ze zdrowiem psychicznym. Nigdy nie byli w sytuacji, w której z dnia na dzień stracili wszystko” – mówi. „Zastąpienie części infrastruktury, w tym szkół i dróg, zajmie nam lata, czasem nawet dekady”.
Utter devastation left by the wildfires in Maui, Hawaï. It is far from hyperbole to say that Lahaina has been wiped off the map.
— Nahel Belgherze (@WxNB_) August 9, 2023
Credit: Vince Carter pic.twitter.com/dlwxTNY51R
Płonie również rejon wokół Kihei, nadmorskiego miasta na południowym Maui, zniszczona jest część Kula, dzielnicy mieszkalnej w górzystym centrum wyspy. Pali się też część Wielkiej Wyspy w archipelagu.
Do tej pory zniszczonych lub uszkodzonych zostało jeż kilkaset budynków i innych struktur, informują lokalne media powołując na oficjalne raporty US Civil Air Patrol i Maui Fire Department.
Kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych – w czwartek rano była to liczba ok. 40 – setki leczonych z powodu oparzeń i zatrucia dymem, kilkanaście tysięcy osób pozostaje bez prądu, jak dotąd tysiące zostało ewakuowanych.
Turyści walczą o powrót do domu
Hawaiʻi Tourism Authority odradza podróże na Maui, pomagając jednocześnie przebywającym tu turystom wydostać się z wyspy.
Stan otrzymuje pomoc od kilku amerykańskich linii lotniczych, które rezygnują z opłat za zmianę daty wylotu i dodają połączenia. Linie lotnicze Hawaiian Airlines oferują miejsca za jedyna 19 dolarów na wyloty z Maui do końca tygodnia, a Hawajski Departament Transportu rozpoczął w środę masową ewakuację autobusami, aby pomóc ludziom dotrzeć na lotnisko.
rj