Do wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych został rok. Do mediów wyciekł zarys programu wyborczego Donalda Trumpa. Informacje opublikowała agencja Associated Press. Jeżeli doniesienia się potwierdzą, to polityczne plany na drugą kadencję będą dużo bardziej odważne niż te wprowadzone w pierwszej. Chociaż Donald Trump jeszcze nie uzyskał partyjnej rekomendacji, to szanse ma duże.
Urzędnicy
Agencja na pierwszym miejscu wymienia plan pozbawienia urzędników służby cywilnej ochrony prawnej, co umożliwiłoby ich zwolnienie. Miałoby to zostać osiągnięte poprzez ponowne wydanie zarządzenia z 2020 r. znanego jako "Harmonogram F". Obawiać się o utratę pracy powinny przede wszystkim osoby z zarzutami korupcyjnymi.
„Biorąc pod uwagę jego złość na FBI i prokuratorów federalnych prowadzących przeciwko niemu sprawy karne, Trump prawdopodobnie obrałby za cel zemsty osoby powiązane z tymi oskarżeniami. Poza zwolnieniami, chce rozprawić się z urzędnikami państwowymi, którzy informacje o stanie państwa przekazują mediom. Może również wymagać od pracowników federalnych zdania nowego testu służby cywilnej” – informuje AP.
Granica
Trump zobowiązał się do "natychmiastowego powstrzymania inwazji na naszą południową granicę" i położenia kresu nielegalnej imigracji. W ramach tego planu skieruje agentów U.S. Immigration and Customs Enforcement do rozpoczęcia największej akcji deportacyjnej w historii Ameryki. Jego celem będą osoby, które legalnie mieszkają w Stanach Zjednoczonych, ale mają "sympatie dżihadystyczne". Agencja cofnie wizy studenckie tym, którzy głoszą antyamerykańskie i antysemickie poglądy. Trump chce ponownie wprowadzić zakaz podróżowania, który pierwotnie dotyczył siedmiu krajów muzułmańskich i w dodatku go rozszerzyć, aby "trzymać radykalnych islamskich terrorystów z dala od kraju". Zmienić miałoby się też tzw. prawo ziemi dotyczące nadawania obywatelstw. Dziecko urodzone na terytorium USA posiadające dwójkę rodziców niebędącymi obywatelami USA samo też nie nabędzie automatycznie obywatelstwa. Otrzymałoby je tylko w przypadku, gdyby chociaż jedno z rodziców miało amerykański paszport. Dodatkowo Donald Trump miałby przywrócić swój program "pozostań w Meksyku" – wprowadzony w 2019 roku. Wówczas jego administracja zmusiła osoby ubiegające się o azyl, które chciały wjechać do USA przez granicę z Meksykiem, do oczekiwania na rozstrzygnięcie swojej sprawy na terytorium tego kraju, a nie Stanów Zjednoczonych.
Handel
Donald Trump miał zapewnić, że wprowadzi system ceł w wysokości 10% na większość zagranicznych towarów. Będą też kary dla tych przedsiębiorców, którzy będą angażować się w nieuczciwe praktyki handlowe. Republikanin zapewnia też uchwalenie "Trump Reciprocal Trade Act" - dający prezydentowi prawo do nałożenia wzajemnych ceł na każdy kraj, który nałoży je na USA. Na celowniku jako pierwszy znalazłby się rząd w Pekinie i powiązane z nim przedsiębiorstwa.
Polityka zagraniczna
O tym, że wojna między Rosją a Ukrainą zostanie zakończona bardzo szybko w przypadku wygranych wyborów, Donald Trump otwarcie mówi od ponad roku. W ujawnionych informacjach znalazło się też stwierdzenie, że zakończy "niekończący się przepływ amerykańskich funduszy na Ukrainę" i zwróci się do europejskich sojuszników o zwrot kosztów odbudowy zapasów militarnych w USA. Nie jest jasne, czy będzie nalegał, by Rosja wycofała się z terytorium Ukrainy, które zajęła w wojnie rozpoczętej w lutym 2022 roku. Donald Trump ma też stać po stronie Izraela w jego wojnie z Hamasem i wspierać wysiłki zmierzające do "zniszczenia" tej grupy.
LGBT
Były prezydent w przypadku wygranej w wyborach zwróci się do Kongresu o uchwalenie ustawy stanowiącej, że w Stanach Zjednoczonych są "tylko dwie płcie", określone przy urodzeniu. Chodzi oczywiście o kobietę i mężczyznę. Szpitale i dostawcy usług medycznych, którzy oferują hormony przejściowe lub zabiegi chirurgiczne dla osób transpłciowych przestaną spełniać federalne wymogi i zostaną wykluczone z otrzymywania federalnych grantów i innych środków – także tych pochodzących z Medicaid i Medicare. W USA miałby obowiązywać oficjalny zakaz interwencji hormonalnej lub chirurgicznej dla transpłciowych osób nieletnich we wszystkich 50 stanach. Nie mogłoby być to uchylane na poziomie stanowym.
Bezpieczeństwo publiczne
Gwardia Narodowa miałaby być niemal automatycznie wysyłana do miast takich jak Chicago, które mają problem z wysoką skalą przestępczości. Większe uprawniania i większe pieniądze na działania mieli otrzymać prokuratorzy i lokalne władze – to w kontekście walki z gangami. Więcej mogliby też policjanci m.in. w przypadku zatrzymań osób stanowiących duże zagrożenie. Lokalna policja miałaby być uprawniona do strzelania do złodziei sklepowych ujętych na gorącym uczynku. "Po prostu, jeśli okradasz sklep, możesz w pełni spodziewać się, że zostaniesz zastrzelony, gdy będziesz z niego wychodził" - powiedział w jednym z ostatnich przemówień Trump i wezwał do kary śmierci dla przemytników narkotyków oraz tych, którzy handlują kobietami i dziećmi.
fk
