Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy rozkręciła się już na dobre. Przygotowania do Wielkiego Finału trwają już od dłuższego czasu, zwłaszcza, że przed nami jubileuszowy finał - już po raz 25. całą Polskę i miejsca, gdzie mieszka Polonia, a więc oczywiście Chicago - ogarnie WOŚP-owa gorączka.
Puszki te duże i te mniejsze
W poniedziałek, 19 grudnia odbyło się spotkanie poświęcone składaniu puszek tych dużych i tych trochę mniejszych. Choć Chicago skute było lodem, pogoda nikogo nie przeraziła, w sercach wolontariuszy płonie ogień życzliwości.
W poniedziałkowe późne popołudnie 19 grudnia spotkanie miało miejsce w salach pomieszczeń użyczonych przez Fundację Kopernikowską. Przysłane prosto z Polski puszki musiały najpierw zostać poskładane, policzone, ponumerowane i zabezpieczone.
Podczas spotkania nie zabrakło dobrego humoru! Był też czas na rozmowy, plany, selfiki, muzykę i uśmiech!
Wolontariusze, choć nie wszyscy, mieli okazję pobrać puszki i złożyć odpowiedni podpis na liście przy swoim nazwisku tuż obok numeru puszki. Rozdawane były plakaty, które wkrótce pojawią się w widocznych miejscach w mieście.
Przypominamy, że hasło 25 Finału WOŚP brzmi: Dla ratowania życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz zapewnienia godnej opieki medycznej seniorom!
Wkrótce odbędzie się pierwsza licytacja, na której znajdzie się wiele wartościowych przedmiotów - można je obejrzeć na stronie: http://www.wospchicago.com/wkrotce-licytujemy/
Wielki Finał już 15 stycznia 2017 roku, a wcześniej szereg mniejszych imprez.
Monitor