Zawodnik Chicago Cubs, Anthony Rizzo, w poniedziałek przekazał sumę 3.5 miliona dolarów dla szpitala dziecięcego Lurie.
Fundusze będą przeznaczone na 2 programy dla pacjentów zmagających się z chorobami nowotworowymi oraz ich rodzin - Hope 44 Endowed Fund oraz Anthony Rizzo Family Foundation Child Life Endowed Fund.
Dla Ryanne Hugines i jej syna Ethana zapowiedź Rizzo oznacza wszystko.
"To pomoc fundacji pozwoliła nam udać się do Nowego Jorku, zatrzymać w pokoju hotelowym, a wiadomo, że hotele na Manhattanie nie są tanie. Zostaliśmy tam przez 10 dni, mogliśmy uzyskać drugą opinię, spotkać się ze specjalistami i nie martwiliśmy się o kwestie finansowe" - powiedziała.
Hope 44 będzie oferować granty dla rodzin mających trudności finansowe w związku z leczeniem raka u dziecka, a Child Life zapewni ciągłe wsparcie dwóch specjalistów onkologów ratujących dzieci. Specjaliści Child Life pracują nad zmniejszeniem stresu i lęków u dzieci i starają się znormalizować ich szpitalne doświadczenia.
"Nie tylko mamy tu chore dziecko, które codziennie mierzy się z najtrudniejszymi problemami, ale często w domu znajduje się rodzeństwo, które też postawione jest w bardzo trudnej sytuacji. Są rodzice, którzy próbują walczyć z obciążeniami finansowymi, stresem emocjonalnym, problemami w pracy, ze wszystkim. A my jesteśmy tutaj, aby starać się w tym wszystkim trochę pomóc" - powiedziała Lura Carstense, certyfikowany specjalista Child Life.
Matka Ethana powiedziała, że poza pomocą finansową, czas, który Anthony Rizzo spędza z dziećmi, ma na nie największy wpływ.
"Jako osoba, która pokonała chorobę, rozumiem emocjonalne i finansowe obciążenia, jakie informacja o raku może spowodować w rodzinie" - powiedział Rizzo. "Wierzę, że z chorobą nie walczymy sami, robią to całe rodziny, dlatego właśnie przeznaczamy te pieniądze na pomoc rodzinom, które stają w obliczu choroby".
Poczekalnia na 18 piętrze szpitala dziecięcego Lurie została nazwana "Anthony Rizzo Family Foundation Waiting Room" na cześć zawodnika.
"Jesteśmy przekonani, że rachunek ze szpitala lub inne kwestie finansowe nigdy nie powinny mieć decydującego znaczenia przy opiece nad chorym dzieckiem" - powiedziała Mel Lamagna, menadżer usług socjalnych w Lurie Children's Hospital. "Potrzeba wspierania pacjentów z rakiem i ich rodzin rośnie z każdym rokiem. a dzięki wkładowi fundacji Rizo będziemy mieli środki, aby zapewniać wsparcie rok po roku".
Monitor