----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

31 sierpnia 2023

Udostępnij znajomym:

Nie powolnego, a gwałtownego spadku cen nowych samochodów spodziewają się branżowi eksperci. Latem ubiegłego roku średnie ceny nowych samochodów osiągnęły rekordowy poziom. Teraz analitycy przewidują, że ceny w najbliższych miesiącach zaczną spadać o kilka do nawet kilkunastu procent. Powodem ma być nadpodaż nowych samochodów. Producenci produkują ich więcej, niż dealerzy w całym kraju są w stanie sprzedać. W tym procesie znaczenia nie będzie miała inflacja, które teoretycznie podnosi koszty produkcji aut.

Dane

Najnowszy raport UBS pokazuje, że globalna produkcja samochodów przekroczy w tym roku sprzedaż o 6%, pozostawiając nadwyżkę sięgającą 5 milionów egzemplarzy, które będą wymagały obniżek cen, aby znalazły swoich klientów – do takich wniosków doszli autorzy badania, czyli eksperci z Yahoo Finance. Chociaż obniżki cen mogą nastąpić dopiero w drugiej połowie 2023 r., producenci samochodów przygotowują się do wojny cenowej. Są tacy, którzy ceny obniżyli już teraz.

"Biorąc pod uwagę optymistyczne harmonogramy produkcji, widzimy wysokie ryzyko nadprodukcji i w rezultacie rosnącej presji cenowej" - poinformował UBS w nocie do klientów. "Wojna cenowa rozpoczęła się już w segmencie pojazdów elektrycznych i spodziewamy się, że rozprzestrzeni się na segment silników spalinowych [w drugiej połowie 2023 r.]".

Najbardziej mają ucierpieć producenci aut rodzinnych, przystępnych cenowo. Koncerny produkujące auta luksusowe – klasy premium, swoich nabywców znajdą tak czy inaczej.

Po elektrykach spadki widać już teraz

Jak zauważa Yahoo Finance, producenci pojazdów elektrycznych mogą ponieść poważny cios z powodu połączenia rosnących kosztów energii i wysokich cen, które sprawiają, że wielu konsumentów jest poza zasięgiem. W styczniu Tesla Elona Muska obniżyła ceny swoich samochodów nawet o 8 000 funtów w Wielkiej Brytanii. Na całym świecie obniżki cen tych aut od początku roku były wprowadzane przynajmniej pięciokrotnie. Niektóre z jej tańszych modeli są teraz w tym samym przedziale cenowym, co marki masowe, takie jak Kia. Ford Motor Company i Lucid należą do producentów, którzy zareagowali na cięcia Tesli. Obniżyli ceny produkowanych przez siebie samochodów elektrycznych, chociaż wielu takich modeli w swoich gamach nie mają.

Ceny spalinówek nadal są wysokie

Kilka dni temu amerykańskie media obiegła informacja, że na rynku jest tylko jeden nowy model samochodu, który można kupić wydając nie więcej niż 20 000 dolarów. To Mitsubishi Mirage. Podobne modele kompaktowe, takie jak Hyundai Venue, Kia Rio, Nissan Versa i Toyota Corolla, kosztują już ponad 20 tysięcy. Obecnie 32 modele w Stanach Zjednoczonych osiągają ceny sprzedaży powyżej 100 000 dolarów. Jeszcze w 2018 tylko 12 modeli było sprzedawanych powyżej tej kwoty. Przy średniej cenie sprzedaży wynoszącej 29 000 dolarów, nawet większość używanych pojazdów kosztuje obecnie więcej niż nowy Mirage.

fk

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor