Nad aglomeracją chicagowską przeszły we wtorek cztery tornada. W Ottawie w południowo-zachodnim Illinois zginęła jedna osoba.
We wtorek wieczorem ciężkie burze przyniosły obfite opady gradu, silne wiatry i wyrządziły poważne szkody. Ostrzeżenia przed tornadem obowiązywały do godziny 10 pm dla powiatów Boone, Cook, DeKalb, DuPage, Grundy, Kane, Kankakee, Kendall, La Salle, Lake, Livingston, McHenry i Will, także Jasper, Lake, Newton i Porter w Indianie.
Sześć osób zostało rannych i przewiezionych do szpitala Saint Elizabeth w Ottawie - jedna w stanie ciężkim, jedna w krytycznym, pozostałe cztery odniosły lekkie obrażenia.
Wpłynęło wiele zgłoszeń dotyczących pojawienia się tornad po godz. 4 po południu. Pierwsze z nich zostało zauważone w powiecie La Salle, niedaleko Standard, na południowy zachód od miejscowości Ottawa krótko po godz. 4:30 po południu. Kolejne zaraz potem w pobliżu Ottawa. Trzecie tornado zgłoszono w Marseiles o godz. 5:06 pm, niedaleko ulic North 30th i East 25th. Czwarte tornado uderzyło niedaleko miasteczka Morris, tuż przed godziną 5:30.
Tornada i burze pozostawiły za sobą powalone drzewa, połamane okna, powszechne przerwy w dostawie prądu i wycieki gazu. W niektórych rejonach spadł także grad, wielkości od jednocentówki do piłek baseballowych.
Wszystkie osoby znajdujące się na terenie zagrożonym uderzeniem tornada, powinno szukać schronienia we wnętrzu budynku, na najniższym poziomie domu lub miejsca pracy, z dala od okien, najlepiej dostać się do piwnicy, jeśli jest to możliwe.
Gwałtowne burze przemieszczające się na północy wschód nad rejonem Chicago przyniosły silne opady deszczu, powodując lokalne podtopienia i utrudnienia w ruchu drogowym.
Cały stan Illinois znajdował się pod tzw. "Tornado Watch", czyli obserwacją w związku z zagrożeniem pojawienia się tornada.
Monitor