Administracja prezydenta Bidena skupiła się na zagrożeniu związanym z handlem fentanylem, ogłaszając we wtorek serię aktów oskarżenia i sankcji wobec chińskich firm obwinianych za import chemikaliów używanych do produkcji tego śmiercionośnego leku.
Urzędnicy określili te działania, które obejmują zarzuty wobec ośmiu chińskich firm oskarżonych o reklamę, produkcję i dystrybucję substancji chemicznych do produkcji syntetycznych opioidów, takich jak fentanyl, jako najnowszy wysiłek w walce z najbardziej śmiercionośnym kryzysem zdrowia publicznego w historii Stanów Zjednoczonych związanym z przedawkowaniem tych substancji.
Do tych działań doszło na dzień przed wizytą urzędników administracji wyższego szczebla w Meksyku, którego kartele stanowią część globalnej sieci przemytu. Spotkania miały obejmować dyskusję na temat zagrożenia narkotykowego.
„Wiemy, że ta sieć obejmuje przywódców karteli, handlarzy narkotykami, osoby zajmujące się praniem brudnych pieniędzy, operatorów tajnych laboratoriów, siły bezpieczeństwa, dostawców broni i dostawców środków chemicznych” – powiedział na konferencji prasowej prokurator generalny Merrick Garland. „I wiemy, że ten globalny łańcuch dostaw fentanylu, który kończy się śmiercią Amerykanów, często zaczyna się od firm chemicznych w Chinach”.
Oprócz postawienia zarzutów ośmiu firmom Departament Sprawiedliwości postawił także zarzuty 12 dyrektorom w związku z ich rzekomą rolą w handlu narkotykami. W ramach skoordynowanej akcji Departament Skarbu ogłosił sankcje wobec 28 osób i firm – głównie w Chinach, ale także w Kanadzie – które odetną je od systemu finansowego USA i zakażą komukolwiek w USA prowadzenia z nimi interesów. Żadna z oskarżonych osób nie została aresztowana, ale Garland powiedział, że prokuratorzy zamierzają „postawić każdego z tych oskarżonych przed obliczem wymiaru sprawiedliwości”.
„To najnowszy krok w szybkim zwiększaniu skali naszych prac ukierunkowanych na przepływy finansowe napędzające światowy handel nielegalnymi narkotykami” – powiedział zastępca sekretarza skarbu Wally Adeyemo, dodając, na celowniku znaleźli się także przyjaciele, członkowie rodziny i współpracownicy osób czerpiących korzyści ze sprzedaży narkotyków.
„Jeśli korzystasz z dochodów z tej nielegalnej działalności, zajmiemy się twoim majątkiem”.
Meksyk i Chiny
Według Drug Enforcement Administration, której zadaniem jest zwalczanie nielegalnego handlu narkotykami, Meksyk i Chiny są głównymi źródłami fentanylu i substancji pochodnych przemycanych bezpośrednio do USA. Prawie wszystkie prekursory chemiczne potrzebne do wytworzenia fentanylu pochodzą z Chin. A firmy je produkujące rutynowo używają fałszywych adresów zwrotnych i fałszywie etykietują produkty, aby uniknąć złapania przez organy ścigania.
Jeden z przykładów przytoczonych przez Departament Sprawiedliwości dotyczy chińskiej firmy zajmującej się technologią farmaceutyczną, która reklamowała ksylazynę, środek uspokajający dla koni często mieszany z fentanylem w celu zapewnienia silniejszego działania, i wysyłała te chemikalia do Stanów Zjednoczonych i Meksyku. Urzędnicy powiedzieli, że jednym z nabywców w Meksyku był handlarz narkotyków powiązany z kartelem Sinaloa.
Te ostatnie działania są następstwem szeregu środków podjętych w tym roku przeciwko członkom kartelu Sinaloa, kurierom gotówki i oszustwom kartelowym.
Ważny punkt kampanii prezydenckiej
Republikanie narzekają, że administracja rządowa nie robi wystarczająco dużo, aby powstrzymać napływ fentanylu, a kwestia ta prawdopodobnie zajmie ważne miejsce w przyszłorocznej kampanii prezydenckiej.
W lutym 21 republikańskich prokuratorów generalnych stanu napisało list do prezydenta Joe Bidena i sekretarza stanu Antony'ego Blinkena, wzywając ich do uznania meksykańskich karteli narkotykowych za zagraniczne organizacje terrorystyczne. W zeszłym roku grupa republikańskich prokuratorów generalnych zwróciła się do prezydenta o uznanie fentanylu za broń masowego rażenia. Nie podjęto żadnych tego typu działań.
Śmiertelna epidemia
Fentanyl, silny opioid, jest obecnie najbardziej śmiercionośnym narkotykiem w USA. Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom stwierdzają, że w latach 2015–2021 liczba zgonów spowodowanych przedawkowaniem narkotyków wzrosła ponad siedmiokrotnie.
Od 2020 r. ponad 100 000 zgonów rocznie wiąże się z przedawkowaniem narkotyków, a około dwie trzecie z nich ma związek z fentanylem. Liczba ofiar śmiertelnych jest ponad 10 razy większa niż w 1988 r., w szczytowym okresie epidemii cracku.
Stany Zjednoczone podjęły szereg działań, aby powstrzymać falę fentanylu napływającą do kraju. Łącznie administracja Bidena nałożyła ponad 200 sankcji związanych z nielegalnym handlem narkotykami.
Ustawodawcy stanowi w całym kraju reagują na najbardziej śmiercionośny kryzys przedawkowania w historii Stanów Zjednoczonych, naciskając na surowsze kary za posiadanie fentanylu.
W zeszłym tygodniu w przemówieniu wygłoszonym na Szczycie Rodzinnym na temat fentanylu Garland powiedział, że Departament Sprawiedliwości przeznaczy w ciągu najbliższego roku około 345 milionów dolarów z funduszy federalnych na walkę z epidemią fentanylu, w tym na wsparcie mentoringu dla młodych ludzi z grup ryzyka i zwiększenie dostępu do środków odwracających skutki przedawkowania.
Na Kapitolu ponadpartyjna grupa ustawodawców z senackich komisji Senate Banking i Armed Services przedstawiła przepisy, które uznają handel fentanylem za stan nadzwyczajny w skali kraju i nakłonią Departament Skarbu do wykorzystania swoich uprawnień w zakresie sankcji w celu stłumienia rozprzestrzeniania narkotyku w USA.
Nałożyłoby również wymogi dotyczące sprawozdawczości i umożliwiłoby konfiskatę mienia handlarzy fentanylem objętych sankcjami w celu wykorzystania go do celów egzekwowania prawa.
jm