Zmiany dotyczące wnoszonych na pokład urządzeń elektronicznych szykują się dla pasażerów przylatujących do USA z krajów Bliskiego Wschodu.
Wiele popularnych zwłaszcza na długich lotach urządzeń elektronicznych, takich jak odtwarzacze DVD, tablety, komputery, konsole gier i aparaty fotograficzne, nie będzie mogło być przewożonych w bagażu podręcznym - zamiast tego będzie trzeba je umieścić w bagażu nadanym na lotnisku. Pasażerowie będą mogli mieć przy sobie telefony komórkowe oraz urządzenia medyczne.
Administracja Trumpa nałożyła we wtorek ograniczenia przewozu urządzeń elektronicznych w odpowiedzi na potencjalne zagrożenia terrorystyczne na 10 portów lotniczych w 8 krajach Bliskiego Wschodu i północnej Afryce: między innymi Kairze, Stambule, mieście Kuwejt, Katarze, Casablance, Maroko, Jordanii, Rijadzie i Dubaju. Nowymi przepisami zostanie objętych kilkanaście linii lotniczych obsługujących loty do Stanów Zjednoczonych z tamtych rejonów. Amerykańskie linie lotnicze nie są objęte zakazem.
Według urzędników administracji prezydenta, zakaz wnoszenia elektroniki wynika ze szczególnego zagrożenia bezpieczeństwa. Nieco ponad rok temu komputer przenośny wypełniony materiałami wybuchowymi został zabrany i zdetonowany na pokładzie somalijskich linii lotniczych. Nowe ograniczenia zostały poparte doniesieniami, że grupy bojowników próbują przemycać urządzenia wybuchowe w elektronicznych gadżetach.
Zakaz obowiązuje od wtorku, ale linie lotnicze mają czas na dostosowanie się do nowych przepisów do piątku. Podobne zaostrzenia planuje również wprowadzić Wielka Brytania.
W momencie wprowadzenia nowych przepisów ograniczenia mogą wpływać na około 50 lotów dziennie na chicagowskich lotniskach.
Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego (Deaprtment of Homeland Security) poinformował, że decyzja nie ma nic wspólnego z wprowadzonym przez prezydenta Donalda Trumpa zakazem podróżowania, nałożonym na 6 krajów muzułmańskich. Rzeczniczka DHS poinformowała, że rząd "nie skupiał się na konkretnych krajach, kierował się sprawdzonymi informacjami wywiadu w celu ustalenia, które lotniska powinny być objęte nowymi rozporządzeniami".
Monitor
