W poniedziałek zmarł nastolatek, który w czasie weekendu został przypadkowo postrzelony przez młodsze rodzeństwo w swoim rodzinnym domu w Des Plaines, na przedmieściach Chicago.
15-latek postrzelony w twarz, w krytycznym stanie został przewieziony do szpitala Lutheran General, gdzie zmarł o godzinie 4:35 po południu w poniedziałek. Biuro medycyny sądowej nie podało jeszcze jego danych personalnych.
Autopsja została przeprowadzona we wtorek.
W dniu wypadku detektywi spędzili kilka godzin na miejscu zdarzenia zbierając dowody do toczącego się policyjnego śledztwa w tej sprawie.
Monitor