----- Reklama -----

Rafal Wietoszko Insurance Agency

14 kwietnia 2017

Udostępnij znajomym:

Do niecodziennej sytuacji doszło na miejskim collegu Waubonsee Community College w Sugar Grove w Illinois we wtorek, kiedy policja została wezwana na miejsce po otrzymaniu informacji, że na kampusie znajduje się uzbrojony napastnik.

Wszystko wyglądało bardzo realnie. Na wezwanie odpowiedziało kilkudziesięciu policjantów, strażaków i jednostek ratunkowych z okolic i trzech okolicznych powiatów. Pojawił się tylko jeden problem: uczelnia poinformowała, że to nieporozumienie.

Szeryf powiatu Kane poinformował, że około 60-70 oficerów policji przybyło na miejsce, ale okazało się, że były to próbne ćwiczenia, chociaż policjanci starają się wyjaśnić, o jakie ćwiczenia chodziło.

Przedstawiciel uczelni poinformował, że na miejscu zorganizowano trzydniowe seminarium przygotowane przed Federalną Agencję ds. Sytuacji Kryzysowych (Federal Emergency Management Agnecy). Osoba uczestnicząca w szkoleniu zadzwoniła pod numer 911, aby zgłosić informacje na temat strzelaniny. Policyjny dispatcher oddzwonił pod wskazany numer, a wtedy dzwoniący potwierdził, że na uczelni znajduje się uzbrojony napastnik. Którego tak naprawdę nigdy tam nie było - w tej chwili władze próbują wyjaśnić, kto dzwonił i dlaczego.

Nikt nie odniósł obrażeń w wyniku szybciej reakcji funkcjonariuszy policji z powiatów Kane, Kendall i DuPage, a także lokalnej policji.

Nagranie rozmowy z policją, które doprowadziło do natychmiastowej reakcji, a później do paniki na terenie kampusu, zostało upublicznione. Okazało się, że wiadomość tekstowa adresowana do osoby biorącej udział w szkoleniu, została omyłkowo wysłana do kobiety spoza klasy, która następnie zadzwoniła pod numer 911. Przesłana wiadomość miała następującą treść: "Tu Laura z biblioteki. Strzelec jest tutaj. Właśnie zastrzelił sześciu studentów. Proszę, wezwijcie pomoc. Boję się zadzwonić, on może mnie usłyszeć".

Operator zadzwonił pod numer, z którego wysłany został sms.

Operator: Wysłałeś wiadomość na temat sytuacji, która ma miejsce w Waubonsee College?
Mężczyzna: Tak, wysłałem.
Operator: W porządku. Co się tam dzieje?
Mężczyzna: Nazywam się Laura, pracuję w bibliotece.
Operator: OK.
Mężczyzna: Nie mogę zbyt dużo mówić, napastnik jest tutaj. Zastrzelił sześciu uczniów. Myślę, że nadal jest w budynku

Mężczyzna myślał, że cała ta rozmowa była również częścią treningu.

Mężczyzna: Ma jakieś 5'8" wzrostu. Waży 475 funtów lub coś koło tego.
Operator: Ile? 175 funtów?
Mężczyzna: 475 funtów. To wielki facet.
Operator: 475 funtów, tak?
Mężczyzna: Tak. Porusza się jak ninja.

Chwilę później mężczyzna mówi: "O Boże, chyba się zbliża. Nie mogę... " i rozłącza rozmowę.

W dalszym ciągu nie jest jasne, kto prowadził seminarium. FEMA twierdzi, że dostarczyła program nauczania, ale nie instruktorów i zasugerowała kontakt z członkami grupy zadaniowej ds. terroryzmu w Illinois (Illinois Terrorism Taks Force). Władze koledżu poinformowały, że zapewniły tylko miejsce na przeprowadzenie szkolenia.

FEMA odpowiadając na czwartkową sytuację, wydało oświadczenie, w którym twierdzi, że " Federal Emergency Management Agnecy nie prowadziło szkoleń w Waubonsee Community College".

Federalna Agencja ds. Sytuacji Kryzysowych współpracuje z władzami uczelni i przedstawicielami stanu w celu ustalenia, co się stało i czy można podjąć jakieś w kroki w celu zapewnienia, że prowadzący kursy przestrzegają odpowiednich protokołów". 

Monitor

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor